Wpis z mikrobloga

@czajoza4:

Bierze pracę do domu, bo w urzędzie ciągle imprezka i nie ma kiedy robić xD


Zaśmiałem się, chociaż w rzeczywistości niestety nie jest tak kolorowo xD A o burdelu jaki panuje w związku z Ukraińcami nawet nie wspomnę xd
@enforcer: w jakiś firmach to i owszem. Pamiętam jak w mojej poprzedniej firmie były dwie księgowe, główna która wszystko podpisywała i jej koleżanka która odwalała całą robotę. Główna w tym czasie ogarniała sobie prywate czyli jakieś inne firmy.
Natomiast teraz moja różowa robi w biurze rachunkowym, ogarnia kilkanaście spółek. Czasami bierze robotę do domu, a jak chce iść na wolne to najpierw musi ogarnąć to co by ogarniała na wolnym, bo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@enforcer: pamiętam pierwsze dni w nowej pracy i 6 księgowych jak w kurniku gdaczących non stop. Przyszedł kryzys i jedna po drugiej out aż zostały dwie i robiły to samo co wcześniej w 6 xD później jeszcze z 3 kadrówek zrobiła się jedna, a na koniec kadry zostały rzucone w księgowość. A i tak tak naprawdę roboty miały tylko tuż przed terminami rozliczeń, końcem roku obrachunkowego czy podczas kontroli skarbowych ¯\_(ツ)_/¯
Także podpisuję się pod stwierdzenie, że 85% księgowych w Polsce to mentalność PRLowskich urzędników


@Kismeth: Gówno wiesz - tak jak ktoś wyżej napisał, piszesz z perspektywy Janusza, który nie zna się na księgowości i widzi tylko klikanie w kąkuter i przekladanie papierkow.

Zależy jaka firma, zależy jakie rozliczenia, ile rozliczeń, ile delegacji. Wszystko zależy.
Jest i tak jak mówisz, ale w większości to #!$%@? jakiś sajgon, szczególnie gdy każdego trzeba gonić
@fizzly: a sprobuj byc glownym- #!$%@? muje dzikie weze rozpoznanie przychodow, zarzad sie pyta o raporty, na glowie rewidenci i US, to ze pani Zdzisia robila cale zycie faktury kosztowe i nic nie umie to wuj
Jeśli ktoś faktycznie myśli, że praca w księgowości to całodniowe spijanie kawki to nic nie wie o księgowości. Nie mówię tu już o ciągle zmieniających się przepisach i terminach podatkowych, ale o tym że od księgowych wymaga się wielozadaniowości. Chcąc być dobrym w tym zawodzie i zarabiać konkretne pieniądze musisz ogarniać wiele rzeczy, ciągle się dokształcać. Często praca nie kończy się po 8 godzinach. W budżetówce może i tak, ale w prywatnych