Wpis z mikrobloga

@Pitu33: Rzecz w tym, że animacje z lat '50, które oglądaliśmy w TV w latach '90 były tworzone jako filmy dla dorosłych. "Tom i Jerry" były odbierane przez widza w kinie jako filmy pełne przemocy.

To trochę tak jakby za 40 lat pokazywać dzieciom "Deadpoola", bo jest o superbohaterach.
Tak tak kiedyś to było teraz nie ma kreskówek. Dobrze że zlikwidowali takie bajki jak Family guy, american dad, paradise pd, Farzar, solar opposite...