[brubel]

Mirki. Co sądzicie o obligacjach indeksowanych inflacją? Czytam, czytam i im więcej czytam tym mniej wiem co o tym myśleć. Wiem, że wprawny inwestor pewnie wyciągnie więcej z akcji, ale ja takim nie jestem i dopiero co stawiam pierwsze kroki na #xtb. Nie chcę więc ładować się po same kule w #gielda, ale jak patrzę co się dzieje z moimi oszczędnościami na koncie to serce mi pęka. Te obligacje są w porządku czy może istnieje coś lepszego aby "przechować" pieniądze. #inwestowanie #inwestujzwykopem #oszczedzanie #pieniadze

[getin]

zależy od scenariusza, jeśli przewidujesz krach i recesję to ok, plus obligacje usa, dolar, trochę złota

jak przewidujesz wzrosty to giełda

[arkadi2020]

@brubel: jak chcesz tylko zmniejszyć stratę to obligacje są dobrym pomysłem.

Co do giełdy, krachy trwały w XXI w. maksymalnie dwa lata, więc jak chcesz lokować długoterminowo to giełda. Sektory energetyczne, spółki budowlane ukierunkowane na budownictwo energetyczne, alternatywne źródła energii, technologie wodorowe. Spółki zajmujące się dystrybucją wody.

[zacv]

@adam-stadnicki: mówisz o akcjach pko?

[radekr]

@brubel:
Obligacje ok, im dłuższe tym lepsze.
W dzisiejszych czasach nie musisz znać się mocno na akcjach i giełdzie by inwestować tam pieniądze PASYWNIE. Kupujesz co miesiąc wybranego ETFa (taki fundusz tylko automatyczny, więc z niskimi opłatami) i tyle, płyniesz z rynkiem.
Generalnie polecam:

https://inwestomat.eu/zacznij-tutaj

http://marciniwuc.com/zacznij-tutaj/