Wpis z mikrobloga

z tak obrzydliwym zachowaniem w pracy jak dzisiaj to się jeszcze nie spotkałam

znajoma mnie pyta czemu mnie nie było wczoraj w pracy, no jej powiedziałam, bo przecież to nie żadna tajemnica, a ona na to głośno blisko szefa "nie kłam, że byłaś na pogrzebie babci, po prostu ci się nie chciało przyjść na drugą zmianę", ja jej odpowiedziałam, że nie mam zamiaru się jej z niczego tłumaczyć, a ona znowu swoje "nieładnie tak kłamać" oczywiście tak głośno, żeby szef usłyszał

gdybym chciała po prostu nie przyjść, bo by mi się nie chciało, to bym wzięła uż albo wymyśliła jakąś wymówkę typu "muszę być w domu po południu, bo przychodzi facet naprawiać piecyk gazowy", a nie brała urlop okolicznościowy

#pracbaza #normictwo #przemyslenia #urlop
  • 37
ja jej odpowiedziałam, że nie mam zamiaru się jej z niczego tłumaczyć, a ona znowu swoje "nieładnie tak kłamać" oczywiście tak głośno, żeby szef usłyszał


@Zoyav: no i w tym jest właśnie problem, że 'nie będziesz sie tłumaczyć' zamiast podniesionym głosem 'w czym masz problem? co ty insynuujesz? powiedz niech wszyscy usłyszą, że się #!$%@? jak potrzebowałam iść na pogrzeb'. I dokładnie tak 'żeby szef usłyszał'.

Nie zapomnę jak kiedyś w