Wpis z mikrobloga

@k3tj0w: cześć. Też kupiłem to gówno od nich i to prawie najwyższy model Storm.x9. jedyny sposób na tych niekompetentnych #!$%@?ów to Rzecznik Konsumentów (powiatowy lub miejski,.w zależności gdzie mieszkasz, wyszukaj w necie). Byłem się z nimi przez 2 mc, składając 2 reklamacje, po pierwszym razie po przejechaniu 1km stwierdziłem tę samą wadę, a nie miałem roweru przez 14 dni. Drugi raz podobnie. Mimo wysłanych nagrań na których słychać jakieś stukanie właśnie z okolicy pedałów i trzeszczenie z okolic głowicy ramy gdzie wchodzi kierownica., cały czas próbowali mi wmówić że problemu nie ma, w zaparte szli. Mam sporo doświadczenia w reklamacjach i nigdy nie zdarzyło mi się przegrać, a mimo te te chinki próbowały mnie wszelkimi sposobami #!$%@?. Podejrzewam,.że używają #!$%@? komponentów i nie jest to skręcone wszystko tak jak powinno być. Mój rower skręcał jakiś gość z brzuchem z.dxialu TV, parodia. Serwis na miejscu ma tylko podstawowe narzędzia i nic nie zrobi, za każdym razem trzeba odsyłać rower i za każdym razem te #!$%@? trzymały go 14 dni. No więc po interwencji Rzecznika, zadzwonił do mnie sklep i powiedział że jednak sprowadzają dla mnie nowy rower (po drugiej reklamacji na tę samą wadę , możesz skutecznie domagać się wymiany lub zwrotu pieniędzy). Pokusiłem się na nowy i żałuję. Wprawdzie ten #!$%@?ł się później niż pierwszy ((po roku), ale ma bardzo podobne objawy. Na koniec sezonu go zwracam ponownie. Złóż pierwszy raz na wadę ramy, potem drugi, jeśli nieskutecznie, zadziała Rzecznik, ma taki obowiązek po zgłoszeniu sprawy. Powodzenia i daj znać jak pójdzie.
  • 1