Wpis z mikrobloga

#alkohol #alkoholizm #rodzice #dzieci

xDDDDDDD

Wczoraj stała przede mna w sklepie kobieta z małym dzieckiem. Miała na taśmie żubrówkę i paluszki. Doszła do kasy a młody:

- mama, a popita?

Myślę co do #!$%@? za patologia, młody się tak wyraża żeby matka jakiś napój wzięła

Okazało się że trzymał w rece taka zabakwę (pop it) i żeby to też skasować
  • 24
@MercedesBenizPolska: #!$%@?ąc już od, powiedzmy, komizmu całej sytuacji, to od dawna mam tak, że jak widzę jakiegoś starszego typa (starszego, czyli powiedzmy 40+ dla jasności), który kupuje jakieś alko a do tego np. czekoladę czy tam pomarańczę, robi mi się przykro, bo zazwyczaj te dodatki są dla dzieci. Przerabiałem to z moim tatą i zapewne spora część uzależnionych od alkoholu, jeśli tylko ma na to kasę i dzieci w domu, to
@MercedesBenizPolska: #!$%@?ąc już od, powiedzmy, komizmu całej sytuacji, to od dawna mam tak, że jak widzę jakiegoś starszego typa (starszego, czyli powiedzmy 40+ dla jasności), który kupuje jakieś alko a do tego np. czekoladę czy tam pomarańczę, robi mi się przykro, bo zazwyczaj te dodatki są dla dzieci.


@CKNorek: mi ojciec kupował jakieś słodycze żebym nie mówił matce że coś jeszcze kupował. Ja teraz kontynuuje rodzinną tradycję bo sam jestem