Wpis z mikrobloga

@Grendisk: nie przyspieszac gwaltownie, unikac uslizgu generalnie im nizsze obroty tym lepiej.

Jak dojezdzasz i wiesz, ze juz bedziesz stawal to najlepiej tak,zeby nie cofac i przy dojezdzaniu wrzuc luz i dotocz sie na miejsce.
I gory/wzniesienia rozbiegiem bierz i nie hamuj silnikiem. Najlepiej na luzie i hamulcami.
Z Balkanow wracalismy kiedys i dojechalismy.

Dojedziesz spokojnie.
@Grendisk: jeśli jesteś na południu Cro, to możesz próbować przejechać do Czarnogóry i tam zapakować auto na pociąg (autolaweta). Dojedziesz tak do Belgradu (a może i Nowego Sadu). Tak czy inaczej, z Belgradu do Budapesztu masz cały czas jazdę po płaskim, więc skrzyni praktycznie nie używasz.
A najlepiej mimo wszystko poszukać mechanika na miejscu. Bo i tak musisz zrobić wymianę. Nawet jeśli będzie to kosztować 1k więcej niż u nas, to
@Grendisk: co ja się rozpisuje, nagle ci nie powinien stanąć, w którymś momencie, po 20 lub 2000km stracisz przełożenie z silnika na koła, zmieniając biegi bez sprzęgła #!$%@? skrzynie, to nie motocykl. A jeżdżąc ze slizgajacym sie mozesz dodatkowo rozwalić koło zamachowe. Ogólnie masz 50% szans, dojedziesz, albo nie. XD