Wpis z mikrobloga

Elo wykopki z Torunia i okolic, chce wam polecić jedzonko na mieście. Od kilku miesięcy po pracy, chodzę raz na jakiś czas do BAZA Craft Beer & Ramen na ul. Szeroka 34. Menu typowo orientalne, bogate w ramen. Zazwyczaj zamawiam ramen miso, mięso mają mięciutkie, zupka przyprawione idealnie jak dla mnie, nigdy nie miałem potrzeby dodania nic samemu z przypraw na stole. Mają też wersje ostre wszystkich albo przynajmniej większości swoich ramen + jakaś wersja dla ludzi diety keto. W menu sporo piwka kraftowego i innych alkoholi. Lokal spoko dla weebów. Solidna micha ramenu na obiado kolacje + japońskie wino (by topić smutki samotności) wychodzi około 50zł. ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Jak wygooglujecie lokal to menu szybko znajdziecie.
#torun #jedzzwykopem #jedzenie #turystyka
Pobierz TechnoMagos - Elo wykopki z Torunia i okolic, chce wam polecić jedzonko na mieście. O...
źródło: comment_1663086154PSTKoNtP9vIZ4KewQHlqUL.jpg
  • 13
@mamnatopapiery: mają +/- chyba 7 albo 8 ramen w menu, nie każde ma kukurydzę, a nawet jeżeli ktoś bardzo nie chce to można przy zamawianiu wspomnieć by było bez kukurydzy, są dość otwarci z tego co widziałem na potrzeby klientów
@TechnoMagos: Również polecam - od pół roku to mój ulubiony lokal i średnio co drugie wyjście do miasta się tam kończy. Ramen cudowny, carftowe piwo jeszcze lepsze + wyjątkowy wybór wegańskich pozycji dla narzeczonej! Dodam, że wegańskie opcje to nie "zwykly ramen bez 3 składników za to 10zł droższy" tylko rzeczywiście dopracowana i bogata zupka. Jesteśmy oboje zakochani () Polecam też gyozę z tofu,
@valhander: Dawne wabi navi miało niektóre rameny trochę lepsze, inne trochę gorzej ogólnie podobny poziom tego co teraz baza ma, dużo ludzi mówiło że jeden z lepszych ramenów w Polsce. Niestety mocno się popsuło, jest loteria czy będzie ramen dobry, czy paskudny. Przestałem chodzić po tym jak karage które dostaliśmy było różowe w środku i próbowali wmówić że to taki rodzaj mięsa.... No i porcje dużo mniejsze się zrobiły przynajmniej w
@TechnoMagos: sprobowalem 2 wersji ramen. Obie pikantne, i cale szczescie bo inaczej smaku jakos wiele by nie bylo (gdzie moje umami?). Makaron ok. Zupy były cieple ale takie "na juz" do jedzenia - plastry miesa w jednej byly zwyczajnie chlodne(moze sie tak robi, nie znam sie). Ogolnie bylo smaczne, najedlismy sie, ale nastepnym razem wrocimy do Wabi Navi ¯\_(ツ)_/¯