Wpis z mikrobloga

Gdyby Mongołowie nie podbili Rusi Kijowskiej, to możliwe, że Rosjanie byliby dzisiaj normalnym narodem, a cywilizowana Europa kończyłaby się dopiero na Uralu. Ale niestety, wystarczyło dwieście lat życia pod mongolskim butem, żeby upośledzić ich na zawsze. Mongołowie ostatecznie odeszli, ale ich styl rządów pozostał - trzymać wszystkich za mordę, od bojarów po chłopów i tylko wyciskać z nich jak najwięcej kasy. W takich warunkach normalne społeczeństwo nie miało szans nigdy się wykształcić. No może nie do końca, jedna szansa była - Republika Nowogrodzka. Było to państwo powstałe w wyniku rozbicia dzielnicowego Rusi Kijowskiej, które nie zostało podbite przez Mongołów (choć musieli uznać ich zwierzchność i płacić trybut). Rządy sprawował tam książę, ale nie był to tytuł dziedziczny - władca był wybierany przez obywateli Nowogrodu i mógł też zostać przez nich odwołany. Może pełna demokracja to nie była, ale na pewno był to bardziej demokratyczny ustrój niż w większość państw ówczesnej Europy.

Niestety niedługo po tym jak Moskwa przepędziła Mongołów, to podbiła też Nowogród, a miejskich elit szybko się pozbyła. No a potem to już wiadomo - opresyjne rządy carów aż do rewolucji bolszewickiej, po której nastąpiła w końcu upragniona zmiana na opresyjne rządy komunistów. Jedyna kultura, która mogła się wykształcić w tym kraju, to kultura chlania wódy. Ten naród przegrał już na starcie przez swoje położenie geograficzne.

Nawet jak Putin umrze czy zostanie odsunięty od władzy, to nie zmieni to nagle sytuacji o 180 stopni, bo Władimir Władimirowicz jest oznaką problemów Rosji, a nie ich główną przyczyną. Największą ich przeszkodą w osiągnieciu jako takiej nowoczesnej cywilizacji, jest totalny brak społeczeństwa obywatelskiego, spowodowany tym, że od prawie tysiąca lat Rosjanie są traktowani raczej jak surowiec a nie obywatele. Oni są po prostu niesamowicie zacofani cywilizacyjnie, społecznie, politycznie, itd. Jeśli następca Putina i oligarchowie dojdą do wniosku, że więcej zarobią na współpracy z Zachodem, to pewnie będzie to krok w dobrym kierunku, ale miną pokolenia zanim Rosjanie się zbliżą do poziomu społeczeństw europejskich.

#rosja #ukraina #historia
Pobierz strfkr - Gdyby Mongołowie nie podbili Rusi Kijowskiej, to możliwe, że Rosjanie byliby...
źródło: comment_16639262899jB51PRRitV8CMbL5JYgvz.jpg
  • 7
opresyjne rządy carów aż do rewolucji bolszewickiej, po której nastąpiła w końcu upragniona zmiana na opresyjne rządy komunistów


@strfkr: Rewolucja bolszewicka nie obaliła cara tylko władzę złożonego z eserowców, mieńszewików, kadetów i innych demokratycznego parlamentu który powstał po znoszącej monarchię rewolucji lutowej. To bolszewicka propaganda później połączyła te dwie rewolucje w jedną.
@strfkr: był taki cesarz Bizancjum zwany Bazylim, którego #!$%@?ło, że jakieś dzikusy robią mu najazdy na jego Krym albo pływają po Morzu Czarnym i rabują. Wpadł na pomysł, żeby wydać swoją siostrę za ich władcę i posłać tam misjonarzy zanim zrobi to Rzym
@WujaTHC:

a co dopiero mowa o jakimś mieszaniu sie xDD


To dobrze, że nie pisałem nigdzie o mieszaniu się. Tylko o polityczno-ekonomicznym systemie wyzysku, który został odziedziczony po Mongołach. Nie wiem czemu od razu twoje myśli powędrowały do jakichś rasistowskich wniosków.
@strfkr: Zobacz sobie, jak wyglądała Ruś pod rządami Waregów i sobie porównaj. To od początku było walenie w dupę mieszkańców swojego kraju (i ościennych). Gospodarka oparta o łupienie - czy swoich, czy cudzych, to już bez znaczenia. Myślisz, że Drewlanie Igora Rurykowicza to zabili z ciekawości? Zakiełbasili tyrana, który ich doił do końca, nie dając wytchnienia. A potem jego żona podstępem ich wymordowała, po czym w XVI wieku została kanonizowana. Ruś