Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Skopiuj link
Skopiuj linkTa treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Cena za opakowanie ok. 30zł.
Min. 2 osoby, maksymalnie ile się da. Z doświadczenia wiem, że na mniej niż 5 osób może czasami się szybko znudzić odgadywanie. Jednak to nie jest regułą, czasami trafią się naprawdę zawzięte osoby. ;)
W opakowaniu otrzymujemy 50 kart i niewielką instrukcję. Nie trzeba tej gry rozkładać, można w nią grać nawet w pociągu lub samochodzie.
O co chodzi?
Naszym zadaniem jest odgadnięcie historii.
Na początek wybieramy mistrza gry. Osoba ta bierze kartę ze stosu i czyta nam historię. Jest to przeważnie jedno zdanie np. "Kiedy światło zaczęło migotać, Stephen wiedział, że przyjechał za późno.". Następnie mistrz gry w tajemnicy czyta rozwiązanie historii, które jest na odwrocie karty. Pozostali gracze zadają pytania, ale tylko takie na które znający rozwiązanie może odpowiedzieć "Tak" lub "Nie". Czasami pytania nie mają związku i wtedy może mistrz powiedzieć, że "Nieistotne dla historii".
Ta gra spisuje się u mnie świetnie. Zawsze jak idę na jakieś spotkanie ze znajomymi albo mamy wieczór planszówkowy to "Czarne Historie" spisują się świetnie jako takie urozmaicenie czasu albo chwilowe odetchnięcie od planszy. ;)
Wadą jest to, że jak raz poznacie historię to wtedy możecie być tylko ewentualnie mistrzem, ale to mija się z celem i jest zero funu. Na szczęście wyszło wiele części, więc tak szybko wszystkich nie poznacie. ;) Dodatkowo czasami trafią się naprawdę trudne orzechy do zgryzienia albo jakieś absurdalne historie, ale wtedy powinniście liczyć na mistrza, bo może wam trochę podpowie.
#grybezpradu #gryplanszowe
W opakowaniu otrzymujemy 50 kart i niewielką instrukcję.
@okraska: Czyli jednak #grykarciane
Komentarz usunięty przez autora
No i zauważyłem, że jedne części są lepsze, a inne dużo słabsze...jednak ta pierwsza część co by nie mówić - najlepsza
Ale w pierwszej części też były fajne zagadki i czasem absurdalne... ;-)
A Jungle Speed bym rzeczywiście dała do karcianek.
Zagmatwane to wszystko :D Jak
To normalne, że określenia się łączy. Przecież taka bluzka może być damska, średniego rozmiaru, niebieska, poliestrowa - tutaj mamy aż cztery kategorie ; )
dla mnie karcianki to nie tylko karty, ale i też cała złożona mechanika
@okraska: Padłem ; ) No nie mniej, mój wujek - kucharz zawsze mawiał: "Każdy ma swoje podniebienie i jednemu gołąbki nie smakują" - fajnie, że każdy ma własne zdanie na ten temat ; )