[Major_Kogz]

Mireczki jakie propozycje zniewalającego zapachu dla mężczyzny?

#perfumy

[GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni]

@Major_Kogz: brutal

[zGdyniMlodyG]

@Major_Kogz: chloroform

[zasadzka01]

@Major_Kogz cdnim

[fantasmagorian]

@Major_Kogz: ale ze co, na wieczór? do roboty? na jakaś uroczystość?

[Major_Kogz]

@fantasmagorian na wieczór

[curiousboi]

@Major_Kogz: xeryus rogue

[Major_Kogz]

@curiousboi
@fantasmagorian a coś na codzień byście jeszcze polecili?

[fantasmagorian]

@Major_Kogz: mi się nogi uginają gdy czuje u mężczyzny tobacolor, fireplace czy sultan vetiver, baraonda, ambre sultan, ale wiadomo zależy jakie ty klimaty lubisz

[fantasmagorian]

@Major_Kogz: ostatnio po głowie chodzi mi ciagle h24, jeśli na codzień. Również zaiebisty jest Tom of Finland Etat Libre d'Orange

[Major_Kogz]

@fantasmagorian z tych co wymieniłaś wyżej to który najbardziej? Sory nie znam się za bardzo na tym. Do tej pory używałem jednego poleconego.

[fantasmagorian]

@Major_Kogz: sultan vetiver aktualnie lub tobacolor

[pepedros]

ciagle h24

@fantasmagorian: pod warunkiem, że ktoś chce pachnieć jak siano ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[RumClapton]

sultan vetiver aktualnie lub tobacolor

@fantasmagorian: wczoraj zarzuciłem Tobacolor i nie wiedziałem do końca czy pachnę męsko czy kobieco :O do tej pory testowałem głównie cytrusowe unieksy, tytoniowy uniseks jest ciekawą odskocznią (｡◕‿‿◕｡)

[fantasmagorian]

@pepedros: mnie tam tak przesadnie sianem nie daje, a szkoda, chciałabym taki zapach