Wpis z mikrobloga

@Groenekan: Tam w rogu to jest stara Rhaenyra? :D

Brawo, sama się zbieram do zagrania w tym scenariuszu, ale trochę się cykam. Kiedyś grałam na scenariuszu z GoT, byłam jakimś pomniejszym lordem płci żeńskiej i wyszłam za Viserysa. Jakimś cudem nasz syn albo wnuk odziedziczył Żelazny Tron, fuks jak nic, nieźle się musieli powybijać w wojnie pięciu królów. Byłam zajebistym królem, ciągle festyny, uczty, polowania, lordowie mnie kochali i dawali mi