Wpis z mikrobloga

Obieg oficjalnych wiadomości w Polsce mnie smuci. Szybciej można było pozbierać informacje od trzecich państw (nawet jeśli były one tylko przypuszczeniami), niż od polskiej strony.
Jeśteśmy społeczeństwem informacyjnym, więc i tak każdy zainteresowany się dokopie do potrzebnych imforacji.
Teraz tą całą sytuację można porównać do tego, że dowiadujesz się o śmierci dziadka od sąsiada, a nie od rodziny
#wojna #ukraina
  • 2
@muwie: To mieli od razu napisać ze to ukrainskie rakiety kiedy Zalenski wprost powiedział to ruskie rakiety były? Taki temat trzeba przegadać miedzy krajami a nie podawać go na Onet
@KOLEGAMAMY: Mogli informować społeczeństwo zgodnie z faktami. Bardziej uspokającym komunikatem jest podawanie stanu faktycznego, a nie "nie panikować". Takie komunikaty nie budują zaufania.