Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Dziubaster: rynek tego nie uwzględnia.
Na razie wszędzie #!$%@? więc się nie wybijamy jeszcze jakoś z peletonu innych państw bankrutów np. Rosja, Rumunia itp
Jest płynność. Co prawda był jakiś zgrzyt że zrolowaniem obligacji, na 15 miliardów i oprocentowanie skoczyło do 9% ale już chyba wszyscy zapomnieli. A mateo powiedział że poszukali w budżecie i znaleźli zapomniane 15 mld więc wszystko spoko dla rynku.

W przyszłym roku potrzeby pożyczkowe państwa będą
Powiedzcie mi jedno, bo ja już nie rozumiem. Inflacja szaleje, gospodarka leci na pysk, a dolar... słabnie. Przecież na logikę to powinien być już w okolicach 6 zł?


@Dziubaster: ciepła zima + recesja = mniejszy popyt na ropę/gaz = mniejszy popyt na USD. Do tego nad wyraz optymistyczne założenie o końcu zacieśniania polityki monetarnej w USD.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kapitan_knur: już jest słabo.
Na wiosnę pisałem o oprocentowaniu obligacji i że wchodzimy w okres stagnacji czy tam recesji i okres wyborczy.
To jest toksyczny mix.
Bo wzrost oblig. Do 10procent to same odsetki do z rolowania w koszcie 100mld (gdzie rok temu 30mld) a gro obligacji była puszczoną z ułamek procenta.. 1, 2 procent lata temu.
Przy budżecie 500mld
Nik wyraźnie pisał o proktycznie drugim budżecie państwa poza sejmem na
Pobierz synadmina - @kapitanknur: już jest słabo.
Na wiosnę pisałem o oprocentowaniu obligacj...
źródło: comment_1668652662DwTapM4CvcVBe2oRklTYPP.jpg