[onucoutkajpysk]

Ukraina absolutnie nie musi nas za nic przepraszać, ani za nic nam dziękować.
Wszystkie osoby które się tego domagają, niech się tego domagają pod ruską banderą i nie bezczeszczą polskiej flagi swoim podżeganiem i szczekaniem w kierunku narodu, który stawia opór orczej inwazji na cywilizacje zachodu.
Maja przepraszać za rakietę, która niewiadoma czyja była? Jestem pewien, że onuce, które teraz uzależniają naszą pomoc od tego czy Zelensky nas przeprosi, ani jednym zdaniem nie dopominały by się przeprosić w przypadku, gdyby rakieta była ruska. Żaden, absolutnie żaden miłośnik rosji by tego nie zrobił. A na Ukrainę szczekają i jątrzą.
Tak, samo z Wołyniem. No po prostu cuda się dzieją, że ofiary wydarzeń wołyńskich nagle stały się ważne, gdy w kalendarzu zagościła data 24 luty 2022. Wcześniej ani jedna osoba, która teraz domaga się, by Ukraińcy przestali walczyć z rosją a zaczęli ekshumować zwłoki zabitych Polaków, ani jedna taka osoba nie chciała prawy o Wołyniu. Osoby, które od zawsze chciały pamięci o tamtych wydarzeniach, teraz wiedzą, że lepiej tematu nie roztrząsać, bo Ukraina ma większe problemy. W sumie jak to sobie onuce wyobrażają, że teraz żołnierze ukraińscy odejdą od swoich stanowisk obronnych i będą badać tereny Wołynia, a ruskie rakiety będą spadać na ukraińskie miasta, bo obsługa OPL kopie w ziemi, bo jakiś polski onuc jest oburzony i on chce przeprosin? W sumie takie założenie tylko potwierdza o kacapskich pochodzeniu tez o niezwłocznych rozliczeniu Wołynia. Bo w ich narracji Ukraińcy mają szukać niewiadomo czego, by zadowolić wołyniaków, a miasta, a właściwie ich stanowiska obronne mają być w tym czasie pozbawione obsady?

Tak samo z podziękowaniami? Za co? Za to że to Ukraińcy giną tysiącami?
Jasne, zachód daje im sporo żelastwa wszelkiej maści, ale to oni składają daninę z krwi. To oni giną, zostają kalekami, tracą domy, rodziny, by powtrzymać niewątpliwą apokalipsę jaką byłaby potencjalna inwazja rosji na Europę Zachodnią.

#ukraina
#wojna
#rosja
#takaprawda

[szurszur]

@Emes91: No to po co mnie wołasz skoro nie jest w stanie nawet uzasadnić tego co piszesz?