[viciu03]

Czy wg was to ważne by mieć w ostatniej klasie szkoły średniej naprawdę mega dobre oceny na koniec roku?
#pytanie #ankieta #rozkminy #szkola #nauka

[KarolKnuropatwa]

@viciu03: Ważne żeby maksymalnie dużo pkt na maturze wyciagnać jeśli masz w planach jakieś konkretne studia/uczelnie.

[Mtsen]

@viciu03 nikogo nie obchodzą twoje oceny. W ostatniej klasie to się na maturze skupia, a nie na nic niewartych ocenach.

[m_ney]

@viciu03: Nie ma to żadnego znaczenia. Podobnie zresztą ze studiami. Jeden rok doświadczenia porządnego zawodowego wart jest więcej niż indeks z samymi piątkami.

[dziekujemyzapraszamyponownie]

Jeden rok doświadczenia porządnego zawodowego wart jest więcej niż indeks z samymi piątkami.

@m_ney: nie. chyba, ze ktos ma szczyt ambicji na poziomie sredniej krajowej.

[Sotha]

@viciu03: Polonistka zrobiła mojej klasie kartkówki z epok "przypominające materiał", oczywiście na ocenę. Tym sposobem złapałem 4 pały, a że zamiast je poprawiać wolałem porobić arkusze z matmy i fizyki, to moje mocne trzy z polskiego utrzymywane przez cały okres szkoły, zamieniło się w dwa na świadectwie.
Za to mam wynik maturalny z którym dostanę się od ręki na każdą uczelnię techniczną w kraju.

[viciu03]

@dziekujemyzapraszamyponownie: obawiam się, że oceny nie świadczą o ambicjach

[m_ney]

@dziekujemyzapraszamyponownie: mam ok. 2,5 x średnią krajową + samochód służbowy + mieszkanie służbowe + służbowy obiad

studia zakończone ze średnią oscylującą w okolicy liczby pi, za to szybko poszedłem w robo

nikt nigdy nawet nie zapytał o wyniki na studiach

[Saule]

@viciu03: Jak planujesz iść na studia, to lepiej przyłożyć się do matury, a przedmioty po prostu zaliczać.

[m_ney]

@dziekujemyzapraszamyponownie: mało tego - wielu kolegów którzy #!$%@? na studiach jest na o wiele niższym poziomie niż ja

pierwsze doświadczenie zawodowe praktycznie sprawia że wyniki ze świadectwa stają się zupełnie nie ważne

[fantazm]

@Sotha: Ja #!$%@?ę, aż mi się nóż w kieszeni otwiera jak słyszę o takich sytuacjach. Ona pewnie sama materiału nie pamięta, mój teściu polonista mówił że jego koleżanki polonistki gdyby pogubiły zeszyty ze studiów to by #!$%@? wiedziały jak prowadzić lekcje, bo większość to właśnie w taki sposób swoje zajęcia prowadzi.

[oldspiceedit]

@dziekujemyzapraszamyponownie:

nie. chyba, ze ktos ma szczyt ambicji na poziomie sredniej krajowej.

XD typowo polackie myslenie sprzed 30 lat
z mojego zespolu w pracy nikt nie ma studiow, a wszyscy zarabiamy kilkukrotna wielokrotnosc sredniej krajowej

doswiadczenie >>> studia, nikt nie pyta o papierki gdy masz juz doswiadczenie zawodowe na pewnym poziomie

[Tytanowy_Lucjan]

@viciu03: Tak jeżeli chcesz brać udział w wyścigu po stypendium na pierwszym roku. Nie jak wiesz co chcess robić i wtedy skupiasz się na punktach z matury potrzebnych na rekrutacji, a nie czy pani od polskiego będzie smutna, bo zlewasz jej rozprawki.

Nikogo nie obchodzi twoje świadectwo tuż po ukończeniu szkoły, a matura tuż po dostaniu się na studia. Z ocen na dyplomie chyba tylko Siemens ostro magluje i to podobno

[fantazm]

@viciu03: Oceny dobre mogą się przydać jeżeli rywalizujesz o coś gdzie są kryterium formalnym: miejsca na stażach, w szkole doktorskiej, stypendia. Ale w szkole średniej najważniejsza jest matura.

Nie przejmuj się ocenami w sensie stricte, ucz się tak żebyś jak najwięcej rozumiał, a przynajmniej względnie dobre oceny przyjdą za tym same.

[dziekujemyzapraszamyponownie]

nikt nie pyta o papierki gdy masz juz doswiadczenie zawodowe na pewnym poziomie

@oldspiceedit: tak, ale subop pisze o jednym roku pracy. w jakiej branzy w ciagu roku dostaniesz przekroj wiedzy ktory masz na studiach? to jest podejscie juniora, ktory nawet nie wie ze czegos nie wie, bo nie wie ze dana wiedza w ogole istnieje.

nie da sie rozwijac bez nauki. widze to codziennie w IT, nawet osoby bardzo

[oldspiceedit]

@dziekujemyzapraszamyponownie: Ale studia trwaja 3 lata a nie rok.

Po 3 latach w IT niektorzy pracuja juz na bardzo wysokich pozycjach.

Wiadomo wszystko zalezy od osoby i branzy, ale akurat w IT studia moim zdaniem to marnotrawstwo czasu.

[m_ney]

@dziekujemyzapraszamyponownie: why not both? Ja ogarnąłem podstawy w czasie studiów a w między czasie przepracowałem jeszcze 1,5 roku na pół albo 3/4 etatu (zależnie od semestru). Wychodziłem z uczelni z ocenami na 3 za to z pewną wiedzą na temat branży w której robię. I od razu wygrywałem z kolegami którzy mieli 5.

Mało tego - walenie w #!$%@? na studiach, chodzenie na skróty, umiejętność szybkiej mobilizacji umysłu i poszukiwania optymalnych

[dziekujemyzapraszamyponownie]

Po 3 latach w IT niektorzy pracuja juz na bardzo wysokich pozycjach.

@oldspiceedit: tak. i potem masz 'seniora' frontendowca, ktory zawiesza sie na tak zaawansowanych zadaniach jak docker-compose up -d, bo to 'backend' i on sie tym nie zajmuje (#!$%@? tam, ze w sumie adminka/ops) ;)

takie osoby tlumacza sobie pozniej job hopping podwyzkami, kompletnie nie biorac pod uwage ze nikt z nimi nie chce pracowac dluzej niz pol roku

[briskmann]

tak. i potem masz 'seniora' frontendowca, ktory zawiesza sie na tak zaawansowanych zadaniach jak docker-compose up -d, bo to 'backend' i on sie tym nie zajmuje (#!$%@? tam, ze w sumie adminka/ops) ;)

@dziekujemyzapraszamyponownie: Masz chyba jakies urazy wobec frontendowcow. 3 lata to jest spoko czas by dojsc do wysokich stanowisk, wszystko zalezy od zaangazowania i srodowiska pracy. Praca z dockerem nie jest istotna czescia pracy frontendowca, bo zwykle configi do

[dziekujemyzapraszamyponownie]

@briskmann:

Masz chyba jakies urazy wobec frontendowcow.

to moze dotyczyc kazdej branzy i kazdej specki. taki przyklad akurat mialem pod reka, bo to historia prawdziwa z tego tygodnia ;) mozesz sobie podmienic na przyklad na kierowce zawodowego, ktory nie potrafi dolac plynow czy zmienic kola, bo to juz robi 'mechanik'.

Praca z dockerem nie jest istotna czescia pracy frontendowca, bo zwykle configi do tego sa juz poustawiane

jesli dla ciebie odpalenie