Wpis z mikrobloga

może powiem nowemu sykiatrze, że po alkoholu mniej się boję ludzi. Wtedy może przepisze mi mocniejsze leki, żeby zapobiec uzależnieniu od alkoholu. Dodatkowo alkohol chyba działa na te same neuroprzekaźniki, co te słynne benzodiazepiny, więc w ten sposób zasugeruję mu pośrednio, że mogą mi pomóc. A jak się nie uda, to może chociaż pregabaline da. On chyba nie trzyma się jakoś bardzo kurczowo tych zaleceń odnośnie leczenia młodzieży. Dobry plan?
#przegryw
  • 4
@JacekJaworzec: mi się wydaje że może zadziałać to zupełnie na odwrót. No to że po alkoholu mniej się boisz ludzi to chyba każdy lekarz wie, a oni są na prawdę nadwrażliwi na samo słowo 'alkohol' ehh

Ja bym próbował wkręcić że masz napady paniki, bo na nie dużo łatwiej jest dostać benzo, a przynajmniej tak mi kiedyś jedna lekarka mniej więcej powiedziała.