Kurła pierwszy raz dziś testowałem tego Afnana 9 PM xD Taki hype miesiącami na tagu, reformulacje #!$%@? muje a to gówno straszne jest XD W sumie nie żebym był rozczarowany, bo już x raz mi się zdarza, że tagowe hity to kity, ale to jest serio szajs do bólu przeciętny. Słodki, dusi i tyle... czekałem i czekałem aż się coś rozwinie i nic. Afnan 9 PM jest tak do bólu prosty, że jarałbym się nim, chyba jakby nic w drogeriach innego do dostania nie było. Taki prosty zapach chłopa od pługa, który chce mieć perfumy.
Parametry może i ma niezłe, ale nie wiem, czy to dobrze bo ta perfumowa nuda się ciągnie jak kiepski film. Wy to na clubbingi bierzecie? Nawet ścian bym nie chciał w tym podtrzymywać. Serio nie mam pomysłu gdzie go użyć, jest męczący i po prostu do bólu przewidywalny. Ani na imprezę, ani do biura, ani do auta... Tak, wiem - gusta guściki, ale podświadomie spodziewałem się jakiegoś "wow". I nie jestem jakimś wyrafinowanym perfumiarzem czy coś, ale nawet te niektóre słodziaki oklepane są ciekawsze i na skórze potrafią się coś niecoś rozwijać. Wolałbym już 1 Miliona po stokroć, choć na tagu to przecież zapach lokalnego dresa na dyskotece z 2010s. #perfumy
@Rzewliwy_wykolejeniec: jak masz jakiegoś arabskiego księcia, który nie ma w sobie ekstraktu z gówna albo nie śmierdzi zgniłym szczurem i kosztuje kilkadziesiąt złotych, to będziesz mieć hype
@Rzewliwy_wykolejeniec: Zapach chłopa od pługa który chce mieć perfumy xD za te cenę to jest bardzo spoko zapach jak dla mnie. A co sądzisz o ultra male, tez jest gowniany wg ciebie ?
Słodki, dusi i tyle... czekałem i czekałem aż się coś rozwinie i nic.
Afnan 9 PM jest tak do bólu prosty, że jarałbym się nim, chyba jakby nic w drogeriach innego do dostania nie było. Taki prosty zapach chłopa od pługa, który chce mieć perfumy.
Parametry może i ma niezłe, ale nie wiem, czy to dobrze bo ta perfumowa nuda się ciągnie jak kiepski film. Wy to na clubbingi bierzecie? Nawet ścian bym nie chciał w tym podtrzymywać.
Serio nie mam pomysłu gdzie go użyć, jest męczący i po prostu do bólu przewidywalny. Ani na imprezę, ani do biura, ani do auta...
Tak, wiem - gusta guściki, ale podświadomie spodziewałem się jakiegoś "wow". I nie jestem jakimś wyrafinowanym perfumiarzem czy coś, ale nawet te niektóre słodziaki oklepane są ciekawsze i na skórze potrafią się coś niecoś rozwijać. Wolałbym już 1 Miliona po stokroć, choć na tagu to przecież zapach lokalnego dresa na dyskotece z 2010s.
#perfumy
Spokojnie. Panowie. To się dopiero rozkręca. Będzie jeszcze akcja.