Wpis z mikrobloga

Więc mówicie mi, że radny PiS z Lubartowa miał tyle narkotyków co nie jeden diler i prokuratura nie da mu aresztu, a w międzyczasie ktoś się pode mnie podszył, zawinięto mnie na dołek 60 km od domu i zarekwirowano mi cały sprzęt? Brzmi sprawiedliwie, zwłaszcza gdy prokurator wydał nakaz aresztowania po kilku dniach, a mama musiała zapłacić 1000 złotych na adwokata, by mnie wyciągnąć z aresztu. Odszkodowania nie uświadczyłem. Kocham ten kraj.

#neuropa #bekazpisu #polityka
  • 3