Aktywne Wpisy
daeun +153
Wszyscy w koło pierdzielą o jakimś mitycznym kryzysie, recesji i spadku jakości życia, ale ja jakoś tego wszystkiego nie zauważam:
- ludzie nadal biorą konsole i Iphony za kilka tysiecy zlotych, widać co jest plusowane na pepperku
- nie liczą się z hajsem i kupują jakieś rarytaski typu łosoś wędzony, drażetki m&ms czy misie Haribo, widzę co wykładają na kasie w biedronce, płacą rachunki po 500-600 zlotych
- oczywiście malboraski za 25
- ludzie nadal biorą konsole i Iphony za kilka tysiecy zlotych, widać co jest plusowane na pepperku
- nie liczą się z hajsem i kupują jakieś rarytaski typu łosoś wędzony, drażetki m&ms czy misie Haribo, widzę co wykładają na kasie w biedronce, płacą rachunki po 500-600 zlotych
- oczywiście malboraski za 25
przemek121 +331
#motoryzacja #polska
1. Skrzynia biegów to dramat, powolna, w trybie sport szarpie.
2. Silnik (u mnie 180km) to minimum żeby to auto miało jakiekolwiek przyspieszenie. Ale już jak auto jest zapakowane na wakacje to można zapomnieć o dynamiczniej jeździe
3. Kamera 360 stopni która przekłamuje obraz xD
4. Kamera cofania takiej jakości że można piksele
Komentarz usunięty przez autora
@Marczeslaw: cały zachód stać, sporo ludzi w Polsce też stać. IT, inżynieria, finanse, lekarze, dentyści, handlowcy itd.
Średnia to 7k brutto, czyli jakieś 5k netto, na 2 osoby to daje 10k netto. Zakładając wydatki jak dla biedaka 5k, to zostaje 5k meisięcznie i dalej potrzebujesz 3 lat by tyle zaoszczędzić, a żyjesz jak robak przez ten czas. A dodajmy że średnio lub wyżej zarabia ile? 20-30%? Do tego 2 osoby żyjące razem i tyle zarabiające to szansa jeszcze