Wpis z mikrobloga

Przewiduję 6,8% a nawet więcej: okolice 7%. Dlaczego? Indeks dolara osuwa się z poziomów około 112 do 103 obecnie. Spadek o około 8% w około 2,5 miesiąca. Krótko mówiąc amerykanie za sprowadzane dobra z zagranicy zapłacą więcej.

O ile rosnący index dolara w sytuacji w jakiej się znajdujemy wymiernie przyczyniał się do spadku inflacji, o tyle osłabienie indexu dolara wpłynie na wzrost inflacji.

Analogiczną sytuację mamy w przypadku silnego franka szwajcarskiego, który jest na fali wznoszącej dzięki temu inflacja w Szwajcarii jest tylko nieznacznie podwyższona.

Moje przewidywania spadek inflacji w USA będzie niższy niż oczekuje rynek, a zatem FED będzie jastrzębi co sprowadzi spadki na giełdy. A więc kontynuacja bessy w USA.

Mam świadomość, że DXY to jeden z wielu czynników, ale jakże istotny. Dlatego też uważam, że po czwartkowym odczycie inflacji wrócą spadki na giełdach.

Obecne wzrosty są sztucznie pompowane i mają na celu wyleszczczenie ulicy, co jak widać dobrze się udaje po euforycznych nastrojach na tagu.

#gielda #inflacja #ekonomia #fed #waluty
  • 2