Wpis z mikrobloga

@CryArturek: te wszystkie opcje i kontrakty terminowe to są odchody szatana rozsypane przez przypadek przez diabelską sprzątaczkę po ulicach nowego jorku, gdzie znaleźli je żymianie, masoni i cykliści i postanowili wyruchać świat na dwa baty.
żyjemy w jednym wielkim filmie pornograficznym pod roboczym tytułem lol street, w którym gramy dupy (i to nie od srania).