[MrBeast]

#narty Pchać się do Francji na narty czy prędzej do Włoch z 4 letnim dzieckiem by go nauczyć jeździć?
Do obu krajów są aktualnie tanie loty tylko noclegi droższe.
Szwajcaria trochę przeraża mnie kosztami noclegów w lepszych miejscach.
Włochy - myślałem o Kronplatz. Francja tu nie mam za bardzo pomysłu, może Val d'isere
#zima #alpy #gory

[giorgioborgio]

@MrBeast
Trentino

[100fraszek]

@MrBeast: Czterolatka nauczysz jeździć w byle Korbielowie czy Białce, droższego wyjazdu do Włoch czy Francji nie wykorzystasz w 100% ani Ty ani on (przynajmniej ja bym miał wyrzuty sumienia, że omija mnie cały lodowiec i włóczę się po płaskim).

[Piotr--K]

@100fraszek
daj spokój niech chłop jedzie zobaczy trochę świata, a nie jeździ góra dół na jednym wyciągu z przerwą na stanie w kolejce.

[borjaki]

@100fraszek: moj mial 3,5 roku jak pojechalismy w Dolomity. Zapisalismy go do Polskiej szkolki narciarskiej - zajecia codziennie od rana do 13, wiec spokojnie moglismy pojezdzic sami.a po 3 dniach mlody juz dawal rade po zajeciach zjezdzac z nami - owszem nie z czarnych tras, ale na to mielismy 1 polowe dnia ,
Ja nie wiem co tu na wykopie jakis kult Bialki panuje. przeciez to jest osla laczka, w dodatku

[MrBeast]

@borjaki: @Piotr--K W PL dziecko prędzej się zniechęci XD mam przykład córki szwagra, w Austrii w 2 dni się nauczyła jeździć a w PL na tych muldach od godziny 11 to mozna się kontuzji nabawić