Wpis z mikrobloga

#przegryw #psychiatria #neuroleptyki #amisulpryd

Dziwne. Dziś wziąłem 25mg amisulprydu zamiast 150mg. Czuję się zupełnie inaczej. Przez 1,5 tygodnia brałem 150mg amisulprydu i czułem się jakiś taki otumaniony, miałem jakieś lęki na temat swojej przyszłości, depresyjność. A teraz nagle lepsza koncentracja, brak otumanienia, lepszy nastrój. Co prawda biorę też 5 dzień znowu paroksetynę. Jednak mam wrażenie, że to raczej zasługa zmiany dawkowania amisulprydu niż wejście na SSRI.