[macjan_666]

Cześć, mam pytanie prawno - wodociagowo- wodne. Miesiąc temu miałem awarie zasówy na moim przyłączu wody. Awaria zostala usunięta. Ale wodociągi straszą mnie fakturą za wodę która "uciekła" przez ten miesiąc. Sama woda nie ciekła mocno. Dosłownie się sączyła i stała w róże od zasowy i pokrywaie. Oczywiście mam zdjęcia. Ale wracając do meritum. Czy pracownicy mają jakieś możliwość policzyć ile faktycznie wody wyciekło przez ten miesiąc? Czy mogą mieć jakieś podliczniki na głównych liniach wodociągowych? Czy mają jeden główny na ucięciu wody? Dodam tylko że podczas usuwania awarii pracownicy nie mierzyli ile wody ucieka i nie mieli rządnych urządzeń do mierzenia.

#prawo #woda #budownictwo #hydraulika

[wypokowy_expert]

@macjan_666: ale awaria czy sam uszkodziles? Przecież do licznika w sumie to licznik też jest własnością wodociągów i to oni odpowiadaja za stan urządzeń

[gargantel]

@macjan_666: pewnie mogą od jakiegoś licznika głównego odjąć sumę dalszych, tylko jak udowodnią, że to właśnie u ciebie?

[macjan_666]

@wypokowy_expert awaria była. dodam że w umowie to ja jestem właścicielem przyłącza

[macjan_666]

@gargantel no właśnie zastanawiam się nad tym jak oni chcą policzyć ile faktycznie uciekło tej wody. żadnych urządzeń nie mieli podczas naprawy awarii.

[gargantel]

nie da się na mój gust

[Jarek_P]

@macjan_666: jeśli wyciek był przed twoim wodomierzem i nie z twojej winy, to nie mają żadnych podstaw, by cię straszyć i możesz im spokojnie powiedzieć, żeby spadali szukać jelenia do lasu.

BTW, zasówy, róże - chłopie ogarnij się, nikt tu ortograficznie nie jest święty (nawet Paliwoda), ale są błędy i BŁĘDY :)

[macjan_666]

@Jarek_P tak wyciek był przed licznikiem. bardziej chodzi mi o to czy oni mogą to jakoś policzyć? tak realnie według jakiegoś licznika? i czy w ogóle mają prawo do wystawienia faktury za to?

[Jarek_P]

@macjan_666: policzyć mogą, bo mają centralny wodomierz i wodomierze na posesjach Jeśli zsumują zużycie na posesjach i odejmą od wskazania wodomierza centralnego, to zostanie im to, co poszło w straty. WSZYSTKIE straty. Nie mają żadnej możliwości przypisać tych strat Tobie, więc generalnie mogą ci skoczyć.

[macjan_666]

@Jarek_P też tak myślałem że jedynie mogą tak policzyć. ale czy dają radę? u nas liczniki są zwykle analogowe. nie wszyscy też podają im w jednym czasie stan licznika. ktoś też mógł się pomylić i podać inny stan. mogą też mieć inną awarie gdzieś o której jeszcze nie wiedzą.

chyba że mają podliczniki na mojej sieci wodociągowej. ta sieć jest nowa - budowana dwa lata temu. może już montowali jakiś podlicznik?

[Jarek_P]

nie wszyscy też podają im w jednym czasie stan licznika. ktoś też mógł się pomylić i podać inny stan. mogą też mieć inną awarie gdzieś o której jeszcze nie wiedzą.

@macjan_666: no i to jest jeden z powodów, dla którego takie liczenie strat u ciebie nie ma najmniejszego sensu i możesz im się na takie żądania spokojnie roześmiać w twarz.

chyba że mają podliczniki na mojej sieci wodociągowej. ta sieć jest