Wpis z mikrobloga

W szkole nie byłem jakoś szczególnie gnębiony, ale za to byłem wyrzutkiem, będącym po za wszelkimi grupkami, bez znajomych , który nigdzie nie był zapraszany, byłem postacią tła. Mam wrażenie, że znacząco wpłynęło to na moją psychikę i na położenie w jakim jestem. Cieszę się, że mam ten okres za sobą i teraz czuję się wolnym człowiekiem. Wolnym od społecznej hierarchii i kontaktów z ludźmi, którzy nie chcieli mnie znać
#przegryw