Wpis z mikrobloga

@mial85: szczerze? wolalbym by poboru nie bylo. I nie dlatego ze wojny nie bedzie bo uwazam ze konflikt raczej jest nieunikniony w przeciagu najblizszych 5 lat. Najbardziej boli mnie to że trzeba będzie was #!$%@? przeszkolić. Jak widze tych płaczków, ludzi co sami nie potrafią obiadu sobie zrobić to już mnie mdli jaki #!$%@? będzie dla kadry. Szkoda mi tych podoficerów co będą musieli was wziąć za ryj byście mogli przeżyć
Polska ma dostarczyć myśliwce a USA już się od tego odcinają i mówią że to suwerenna decyzja czyli na poziomie NATOwskim nie zostało to uzgodnione. Moje pytanie jest zatem takie jak tam Panowie wiecie gdzie je macie, bo niedługo mogą być potrzebne?


@mial85: zatrudniłem się w zbrojeniówce, powołanie mnie nie dotyczy
Moje pytanie jest zatem takie jak tam Panowie wiecie gdzie je macie, bo niedługo mogą być potrzebne?


@mial85: chyba by mnie posralo zeby walczyc. jeszcze zeby mnie wyslali do jakiegos gownopola na ukrainie zebym walczyl za tamtejszych oligarchow. jesli maja mnie wziac do armii zeby ukraina byla wolna to sorry, ale wtedy moga ją ruscy spalić do golej ziemi
@Pabick: a co to zmienia jak dostaniesz wezwanie i będziesz musiał jechać na pewną śmierć, może to być nawet na samej granicy, jakie to ma znaczenie?