Wpis z mikrobloga

Jestem takim typem spierdona, któremu praktycznie zawsze obca była jakakolwiek dynamina w sytuacjach społecznych.
Od początku szkoły byłem typem, który na przerwach w szkole stał sam pod ścianą jak skazaniec oczekujący na rozstrzelanie,
a na lekcjach WF-u nie potrafił nawet prosto kopnąć piłki, ani trafić w piłkę rękami w siatkówce i przez to był wyśmiewany przez n0rmików.
To właśnie ja byłem tym typem, który nie miał żadnych pozytywnych, nawet koleżeńskich relacji z pannicami w szkole, ani tym bardziej poza szkołą. Nie licząc relacji o charakterze szkolnego wyzysku przez pewne "koleżanki" jako frajera do pomagania.
Dla takich właśnie ziomków powinien być tag chłopski. Nie dla pospolitych n0rmików - ruchaczy, którzy myślą o sobie, że są "przegrani", bo zdarzyła im się jakaś dwutygodniowa przerwa w ruchaniu, a na komunikatorach mają pełno znajomych gotowych się z nimi spotkać na piwerko lub jakiś inny wspólny wypad.

TAG #przegryw DLA HUOPÓW, NIE DLA N0RMICTWA!

#przegryw #przegrywpo30tce
  • 16
a ja w szkole aż do liceum byłem dynamicznym normikiem i dlaczego się zje*bało wszystko , dlaczego....


@baton967: a nie pomyślałeś, że może drugi za tym stoją?( ͡º ͜ʖ͡º) Nie słyszałem, żeby jakiś n0rman ot tak zmienił się w spierdona w późnym wieku nastoletnim, na etapie szkoły średniej. Zazwyczaj ostateczny sprawdzian walidacji społecznej ma miejsce znacznie wcześniej
@ArmageddonPrzeciwBladziom: Też tak z grubsza miałem. Chociaż wydawało mi się wtedy, w czasach szkolnych, że jestem normikiem( ͡° ͜ʖ ͡°) Z tego się raczej niestety nie wyrasta a młody już nie jestem. Po prostu z czasem w miarę normalnie funkcjonujesz, przystosowujesz się, prowadzisz spokojny żywot.
Ale wystarczyłoby że wybrałbym się do klubu czy w jakiekolwiek inne dynamiczne miejsce i byłoby dokładnie to samo czyli podpieranie ścian i