Wpis z mikrobloga

#kononowicz #!$%@? od tego czy ten akt zgonu jest prawdziwy czy tez nie to wasaty komunista i tak by sie sam zaoral, jak w przypadku 'bomby z kosno', bo to by znaczylo ze dryblas zrobil wszystko zeby pomoc majorowi i wezwal do niego lekarza praktycznie zaraz po zakonczeniu libacji skoro akt zgonu pokazywal 4:38 rano xddddd swoja droga patolog lepszy niz z CSI kryminalnych zagadek, czas zgonu podany co do minuty, wiec wychodzi na to ze pan doktór po prostu stal i patrzyl jak major sie dusi i zapisal kiedy przestal sie ruszac xd powiem wam ze zaczyna mi sie robic troche szkoda suma, tak bardzo chce udowodnic ze jest cos warty ze zara zacznie laczyc sedziszow z zabojstwem kennedy'ego. a wszystko to zeby otrzymac troche atencji i braw od witrualnej publiki. troche smutek
  • 5
@k-pow: mi tam go nie szkoda, stary dziad dał się zmanipulować wątpliwej jakości kuciapq i tańczy jak mu się zagra. Że on jest debilem to jasne, ale takim, że nawet nie przyjdzie mu do głowy iż coś tu śmierdzi skoro 30 lat młodsza, pani doktor nie wyprowadza go z błędu przed publikacją tych bzdur? To chlopecek chlopeckowi zgotował ten los ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prowadzenie samochodu i
@knurknurewiczpierwszy: nie wiem czy kiedys studiowales czy nie, ale doktorat niewiele oznacza. 2 lata dodatkowej nauki + zajec ze studentami, ktore musza zakonczyc sie napisaniem pracy, tyle. wiekszosc osob tego nie robi bo po prostu nic z tego nie ma, a pracowac na zycie trzeba. chyba ze chcesz kontynuowac swoja kariere na uczelni to tylko wtedy ci sie ten stopien moze do czegos przydac. poza tym nie przeklada sie na nic,
@k-pow: Studiowałem i patrząc na jej dorobek, jednak mi się to nie do końca składa. Jeżeli miałbym wybierać, wybrałbym opcje, że ma po prostu z całej sytuacji dobry ubaw wodząc suma za nos. Doktoratu nie robiłem, bo tak jak piszesz nie ma to większego sensu jeżeli nie planuje się kariery akademickiej, ale jednak ludziom których znam osobiście z doktoratami braku inteligencji nie mogę zarzucić.
@knurknurewiczpierwszy: wiesz, moze jest dobra w swojej dziedzinie, nie mi to oceniac, bo raz musialbym przekopac sie przez jej publikacje a dwa musialbym sie znac na tej galezi fizyki, w ktorej pani katarzyna dziala, a nie bede oszukiwal ze nigdy nie bylo mi po drodze z ta dziedzina nauki. ja jednak osobiscie sie przekonalem ze tytuly naukowe nie maja nic wspolnego z inteligencja czy jakimkolwiek obyciem i zachowaniem w swiecie. wiedza