Wpis z mikrobloga

Ciekawe, czy z całej tej akcji będzie "47-miu roninów" wśród grupy Wagnera.
Dla tych co nie oglądali tego japońskiego filmu, albo amerykańskiej wersji z Keanu Reevsem. Pewien szogun został zdradzony i zamordowany. Jego lojalni samurajowie natomiast zamiast popełnić seppuku, bukkake i/lub bezmyślnie zaatakować zdrajców, czy co tam ten ich kodeks samurajski nakazuje, woleli cieszyć się życiem i żyć w spokoju. Ale była to zmyłka, czekali na odpowiedni moment, aż wróg straci czujność, i zgodnie z planem zemścili się.
#rosja #prigozyn #filmy #kinematografia
  • 1