Wpis z mikrobloga

Smuda był w gazie


@FotDK: najlepsze jest to, że Smuda był przez lata forsowany przez kibiców (podobnie zresztą jak Kasperczak), którzy nie chcieli dostrzec jakim jest niereformowalnym dziadersem, któremu zwyczajnie ucieka współczesne podejście do piłki. Potem, gdy okazało się, że król jest nagi nagle wszyscy zaczęli z niego drwić. Często te same osoby, które jeszcze 2 lata wcześniej chciały go na stanowisku selekcjonera. Football, bloody hell ( ͡° ͜ʖ