Wpis z mikrobloga

Ja tylko przypomnę, że całego zamieszania by nie było, gdyby PIS od początku zorganizował tranzyt ukraińskiego zboża przez Polskę. Jakiś system kaucji bez możliwości sprzedawania go na terenie Polski, a przynajmniej nie w takiej ilości. No ale ktoś zwietrzył interes i postanowił zalać polski rynek tanim ukraińskim zbożem, kosząc hajs na pośrednictwie. Przypomnę też, że do dzisiaj PIS do dzisiaj nie ujawnił listy podmiotów, które zarobiły na sprzedaży ukraińskiego zboża. Bo pewnie media szybko znalazłyby szereg powiązań z politykami PIS.
Od razu było wiadomo, że unijne embargo jest tylko tymczasowym rozwiązaniem i po jego zakończeniu nastąpi oczywisty konflikt interesu. Konflikt, do którego wcale nie musiało dojść, gdyby PIS nie #!$%@?ł sprawy na samym początku. Tymczasem robią sobie teraz konferencje i przypinają ordery, że bez Unii zablokowali napływ zboża.
#ukraina #polityka #bekazpisu
  • 2
Tylko djengi się nie zgadzają bo drogo to daleko wieźć


Nic nas to nie powinno obchodzić, taka jest nasza oferta bez dokładania do interesu i tyle. Pewnie ktoś z PIS pomyślał sobie, że jak sprzedadzą na miejscu tanie ukraińskie zboże, to zadowolą Ukraińców, zadowolą polskich przetwórców zboża, może nawet zahamują wzrost cen chleba, sami odpalą sobie jakąś działkę i wszyscy będą zadowoleni.
Tylko nie pomyślał o rolnikach i o tym, że stanowią