Wpis z mikrobloga

@JPRW: rozpierdlaa mnie to, że nasi "wrażliwy na gospodarkę" konfederusy radośnie ingorują jak zareagowała polska giełda i USDPLN na wybuch wojny (w skrócie: odparowało w #!$%@? kasy, znacznie więcej niż całą pomoc dla Ukrainy) i nie rozumieją jaki wpływ na polską gospodarkę miałby upadek Ukrainy (w skrócie: gówno byśmy musieli w Polsce smarować cieniutko).