Wpis z mikrobloga

#przegryw ech i kończy się kolejny miesiąc w którym chłopecek nic nie zrobił. Przepierdział tylko dupę w fotelu grając w gierki po powrocie z pracy. I co? Wpadanie za parę dni wypłata 3 kółka, chłopecek wszystko wyda na rachunki i znowu będzie pierdział w fotel. Ech gdyby chłopecek nie urodził się idiotą to by znalazł sobie spokojną dobrą pracę w jakimś programowaniu i zarabiał godnie a tak to prawie 40 na karku a jedyne czego się dorobiłem w życiu do bólu pleców. Najgorsza jest ta świadomość, że jest się urodzonym idiotą, który ma tylko troszkę więcej rozumu niż przeciętny sebix i przez to wie, że jest idiotą zamiast być tak głupim i iść przez życie jak szczęśliwy seba, któremu do życia wystarczy tylko kebs, naje_bać się po robocie i gruba karyna. Dobrze, że chociaż dla przegrywa są miłe jego kotki bo kolegów to on żadnych nie ma.
  • 2