Wpis z mikrobloga

Panowie i panie, mam takie zapytanie. Obok mojego bloku jest szkoła, pracownik szkoły, codziennie o 6:00 odpala dmuchawę do liści i sprząta cały teren, praktycznie od 6 do 7 jest taki hałas, że nie idzie się wyspać. Próbowałem rozmawiać tym gościem wielokrotnie i za każdym razem kończy się to tak, że przez 2 dni zaczynają dmuchać o 8:00, a potem wszystko po staremu i piłuje od 6:00. Można coś z tym zrobić, bo już kuźwa nie wyrabiam?

#prawo #polska #policja
  • 22
@AlKaczone: telefon do dyrektora szkoły i zagroź maruszeniem miru domowego (art. 193 kodeksu karnego). Jak nie pomoże to normalnie idziesz do prawnika i składacie pozew przeciwko szkole.

w międzyczasie zanim to załatwisz to stopery plastyczne polecam. Ja już z 10 lat używam i nie wyobrażam sobie spać bez nich.

Z robolem nawet nie gadaj, bo nie ma sensu.
@bojackHorsemanPatataj: ale to chyba nie ten paragraf

Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
@login_cwiczebny Miras, śmieszkuję tylko =] A co do problemu to w sumie #!$%@? wie co tutaj doradzić. Bo sytuacja jest raczej patowa. Niby cisza nocna obowiązuje do 6 rano. Sam podobny problem przerabiałem. Miałem taki epizod, że do kołchozu miałem na 9, więc spokojnie wstawałem sobie o 8, myłem dupsko i na 9 byłem w robocie. Proste, nie ? No akurat nie. Bo o #!$%@? 6 rano pod blokiem stała śmieciarka, która