Nie widziałem, żeby to padło, więc przypominam. Na jednej z głosówek Fagaty wrzuconych kilka dni temu przez Sylwka pada "Marcin wtedy do mnie dzwonił i mnie wyzywal i mnie straszył". I potem pada klasyczna gadka o NDA, choć wciąż może to być wyrwane z kontekstu. ( ͡°͜ʖ͡°) https://youtube.com/watch?t=187&v=uhIbu85bcv0 3:08 #famemma
@Korqq będzie się bronił że to była cała akcja fagata/sukanek. I nie straszył tylko chciał porozmawiać, nie jego wina że fagata tak go zrozumiała bla bla bla. Czyli klasyczne odwracanie kota ogonem niestety. ( ͡°ʖ̯͡°) Dopóki nie będzie jakiegoś mocnego dowodu, na którym wprost będzie powiedziane że wiedział będzie się wykręcał ( ͡°ʖ̯͡°) a i tak będzie twierdził że to
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link