Wpis z mikrobloga

Od początku zaproszenia kandydatek na gospodarkę, dwie od razu wyczuły, że trzecia jest faworytką i od tego zaczął się kwas, który głupia Kaczuszka rozdmuchała. Pierwsza lafirynda spierdzieliła sama, więc druga nagle zaczęła lepiej się zachowywać


@a_ja_kocham_rewolucje:

Kwas się zaczął od tego, że Dawid pierwszego wieczoru zabrał Martynę na spacer, mówiąc pozostałym dziewczynom, że ,,za chwilę'' wrócą i resztę wieczoru spędzą we czwórkę. Laski czekały na nich do drugiej, do trzeciej, do