Wpis z mikrobloga

ahh 30lvl wszyscy znajomi w związkach/po ślubach, niektórzy mają już kilka dzieci, domy pobudowane, firmy rozkręcone, a ja chyba umrę sam, pracując na etacie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Co jakiś czas boję się, że nie ułoże sobie życia, a porównując się do innych to jestem z ręką w nocniku, to wszystko jakieś takie nie wiem...
Nie umiem w relację ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 4
@lewniesprzymierzasiezkojotem: Mam dokładnie te same odczucia. Naprzemienna depresja czasami nerwica ale już się z tym pogodziłem, bo inaczej można zwariować. Widocznie jesteśmy inni. Nie przystosowani do związków może kiedyś coś się zmieni ale póki co trzeba jakoś żyć.