Przyjeżdżam do domu na święta, a tam… wyłączony telewizor (gdzie stary zawsze szprycował się TVP). Nie ma mordy i pierdzielenia rachonia, ogórkowej i reszty krzykaczy. Nie ma w tv szczujni i ujadania, które by nakręcało wkurzenie i kłótnie. Po prostu telewizor wisi i nic nie wyświetla. Z perspektywy przeciętnej mirabelki, zmiana na duży plus. Są szanse, że te święta będą dużo spokojniejsze. (。◕‿‿◕。)
@Meeeh: zazdro. Ja natomiast jestem świadkiem jak stary naszmaca republike, propagande z fejsbuka, chodzi w kółko i krzyczy „wolne media, precz z komuną” - to się nazywa sprana bania. Po 8 latach propagandy zero kontaktu z czlowiekiem
@Meeeh jak będzie nudno przy świątecznym stole, między sałatką, śledziem i makowcem wspomnij mimochodem o tym jak fajnie jest, że w TVP nastąpiła zmiana władzy.
@Me_how1: Jak sobie myślę, że tak naprawdę, to PiS przy pomocy telewizji tak nas wszystkich poróżnił, to mnie strzela. I robią to dalej tym gniotem republikowym. Trzymam kciuki, żeby Twój ojciec przynajmniej w święta trochę zluzował.
@Meeeh U mnie to samo, wspaniałe to. Jeszcze ojciec robi nieudane prowokacje, jak to "wyłączyli telewizję" i "zabrali wiadomości i inne programy", a ja po prostu milczę z satysfakcją ( ͡°͜ʖ͡°)
(。◕‿‿◕。)
#telewizja #tvpis #oswiadczeniezdupy