Wpis z mikrobloga

#polityka #sejm Jeżeli chodzi o dodanie do kk tej mowy nienawiści wobec LGBT to przyznam szczerze jestem trochę rozchwiany, z jednej strony wiadomo, że nie można nagłaśniać jakiegoś skrajnego hejtu wobec jakiś środowisk, natomiast drugiej strony mam wątpliwości jak to będzie rozpatrywane i czy nie będzie to wprowadzenie lekkiej cenzury, a szury z lewej strony nie będą komuś robiły sprawy w sądzie choćby za względnie umiarkowana krytykę. Ciekaw jestem waszej opinii.
  • 21
@SzaryKoniecPrzyprawy: W sumie też prawda.

@RandyBobandy Nawet nie chodzi o krytykowanie orientacji tylko na przykład działań LGBT, które dla kogoś nie są okej i na przykład chciałby to skrytykować.

@zjadlbym_kebaba Okej, tylko, żeby to nie poszło za daleko i, żeby nie skazywano kogoś za zwykłą krytykę.

@yhbgrobdoivbvwamsv Jaki wtedy paragraf z kk stosowano?

@mamabijeatataniezyje Dobra, japa tam Marecki.

@Basiura89 A jakieś przykłady w jaki sposób jest teraz i wczesniej ograniczana krytyka?
@RandyBobandy: No wiadomo, ale chodzi o to, żeby można było mieć prawo do merytorycznej krytyki, a nie żeby zakładać kaganiec

Generalnie w umowie koalicyjnej zawarto paragraf, że do kodeksu karnego wprowadzi się kwestie mowy nienawiści wobec LGBT
@DzikiDiabel69: bardzo prosto. Możesz mieć milion argumentów, możesz maksymalnie konstruktywnie krytykować, ale i tak wszystko zostanie podciągnięte pod hejt, mowę nienawiści, antysemityzm, homofobię (xD), itp. Nie ma miejsca na żaden rodzaj krytyki bo wszystko się podciąga teraz pod nienawiść. Bardzo łatwo w ten sposób zamknąć wszystkim usta ¯\(ツ)/¯
@Basiura89: Nie no chyba aż tak źle to nie ma i tak reagują tylko lewicowe szury, tak samo jak prawicowe kiedy ktoś śmie krytykować ich kościółek, także podajesz w sumie skrajne przypadkich ludzi o skrajnych poglądach. Ci bardziej umiarkowani jednak potrafią ze sobą rozmawiać.

@RandyBobandy W sumie trochę jeszcze bardziej wglebilem sie w temat i jest tam artykuł 256 Kodeksu Karnego, który mówi teraz o mówię nienawiści w taki sposób:
"Kto