Po co komu te cholerne kleszcze! Tydzień temu wykręciłam psu z pyska. Wczoraj z łapki. Obraża za 100 zł w dupe lepsza nie działa i dodatkowo kropelki super tanie za ponad 50 zł. Czy tylko mój pies tak przyciąga kleszcze czy u Was też tak jest? #pies #zwierzaki
@kamdzowa: myślę, że to raczej zależy od środowiska, w którym piesek przebywa. Pewnie jest tam kleszczy za trzęsienie. Co do samej obroży jak widać nie działa tak jak powinna.
@kamdzowa: Kilkanaście lat temu miałem owczarka niemieckiego i mieszkałem pod lasem. Nie było tych wszystkich specyfików odstraszających, więc tak średnio po 5 sztuk dziennie się wyciągało, najczęściej z czoła, koło uszu się pokazywały, oczywiście po nachlaniu się już. Tak więc pies przez 11 lat życia miał jakieś kilka tysięcy kleszczy w sobie i nie padł na żadną boreliozę (o ile to nie tylko ludzka choroba) ani żadne zapalenie opon mózgowych.
@choleryk: Chyba u psa to się nazywa babeszjoza. Mi pod koniec ubiegłego roku pies prawie zszedł przez kleszcza. I tez miał ta cholerna obroże. Rano bylo wszystko dobrze, a wieczorem nie mial sily stac. W tym roku dorzucilismy jeszcze krople.
@choleryk: co te raki. Kogo by nie zaatakowały, to kaplica. Moja koleżanka teraz ściągala jakiś jad chyba z tarantuli z USA na raka kości dla psa. Miesiąc temu zaczęła jej sunia utykac. Teraz wyszło, że rąk i ze do października najdłużej pozyje. Szok. No i ktoś jej powiedział o tym jadzie. Zobaczymy.
@choleryk: Raka ma sunia koleżanki. I ten jad i jeszcze sproszkowany koci pazur. Takie leki jak dla czarownicy trochę. Lekarz mówi, że ten jad niszczy komórki rakowe. Kabi na razie ma "tylko" chora trzustki (odkrycie z ubiegłego miesiaca) i zwloknienie końcówki rdzenia kręgowego :-/ Poza tym póki co ma się świetnie :-)
@kamdzowa: W tym roku 6 wyciągniętych, krople w dawce x2, obroża nie pomagają. Za to zauważalnie jest o wiele mniej komarów tego roku. Natura #!$%@? pucki coś.
@Endorfinek: o Matko o_O
Ja tam w żadne jady nie wierzę, coś chyba bajeczka dla naiwnych.