Wpis z mikrobloga

J. Krawiec: Dlaczego nie można głosować przez internet?

P. Graś: To jest kwestia ustawy i zabezpieczeń.

J.K: Czy wy szacowaliście, czy to jest elektorat wasz, czy raczej pisowski, ta młodzież?

P.G: Nie ma co się o niego bić, bo on albo nie chodzi, albo robi sobie jaja. Podejrzewam, że palikotersi by najbardziej na tym skorzystali. Plus korwiniści itd. - Oszołomy, które żyją wyłącznie w internecie.

14:10

http://www.youtube.com/watch?v=pyDu7hh8KzM#t=857

#aferapodsluchowa #afera #polityka #polska #gras
  • 15
@learccc: Z puntu widzenia interesu partyjnego to tak. Tym bardziej, że w internecie można prawie wszystko na bieżąco weryfikować i partie walczą na równych zasadach. W przeciwieństwie do TV, która jest zmonopolizowana przez jedną opcję.

Smutne jest uzależnianie wprowadzenia ustawy w zależności od korzyści dla swojej partii.
@majkeloss: Na tyle na ile znam się na temacie to rzeczywiście nie ma na ten moment bezpiecznego mechanizmu głosowania przez internet. W Estoni, która wprowadziła taką możliwość eksperci poradzili aby zrezygnowała, bo można łatwo głosowanie zmanipulować.

Nie da się, znaczy nie da się w sposób taki aby głosowanie było dostępne dla przeciętnego obywatela i z drugiej strony odporne na fałszerstwa. (spora grupa osób nie umiała by wygenerować/dopilnować takiego np klucza prywatnego)
@Massad: Bardzo możliwe, sam nie jestem zwolennikiem głosowania przez internet (wg mnie stwarza to większą możliwość handlu głosami), ale tu chodzi o wprowadzanie ustaw i rozwiązań pod kątem danej opcji politycznej.
@majkeloss: Nie mogę się z tobą nie zgodzić.

Natomiast z tej wypowiedzi to nie wynika wprost. Ja widzę, że jest to odpowiedź na drugie pytanie. (Czyim elektoratem jest młodzież która nie głosuje, ale jeśli by była możliwość przez internet to zagłosowałaby)
@Dorogon: Wiele mądrych osób nie zna się na obsłudze komputera. Dodatkowo często z jednego komputera korzysta cała rodzina i nieświadomość jednej osoby wystarczy aby rozwalić bezpieczeństwo.

Aby to rozważać należało by zrobić ogólnopolski program edukacyjny w tej kwestii. A w szkołach nie uczy się o tym tylko o Wordzie i Exelu.