Wpis z mikrobloga

#film #seriale Zastanawiam się dlaczego robimy takie denne kino. To chyba brak kasy na ciekawe produkcje. Zrobić komedię romantyczną to może każdy absolwent filmówki, a w obecnych czasach nawet nastolatek z kamerką w telefonie. Jakiż zaskakujący scenariusz jest tutaj potrzebny - zazwyczaj dziewczyna kocha chłopaka, on ją tez ale ma inną dziewczynę, albo jest nieśmiały, albo zapracowany. Spotykają się przypadkowo i początkowo nie lubią i kłócą, aby po wielu zabawnych przygodach, spotkaniach i rozstaniach zostać ze sobą już na zawsze.

To takie filmy o niczym, które można obejrzeć przy niedzielnym obiedzie z rodziną w trakcie rozmowy o nowym kolorze włosów cioci Zosi.

Dlaczego polski Wiedźmin w konfrontacji z Władcą Pierścieni wygląda tak żałośnie śmiesznie? Dlaczego nie produkujemy odważnych seriali takich jak Rzym (Polska tez ma ciekawą historię, krwi i seksu by nie brakowało), Dynastia Tudorów, Gra o Tron, Dexter, dr House.

Czy naszym scenarzystom brakuje polotu, odwagi, kasy, czy po prostu my jesteśmy takimi odbiorcami, że wystarczy nam kilka płytkich dialogów o niebieskich oczach i jesteśmy zadowoleni.
  • 9
@kolesio: Drogowka, Sep, Pod Mocnym Aniolem, podobno Jack Strong jest tez dobry.

A to sa filmy wydane max rok wstecz. Dobrych filmow w Polsce jest multum, zwlaszcza w ostatnich latach. Co do tego, dlaczego Wiedzmin nie wyglada jak Wladca Pierscieni to traktuje to pytanie jako zart, jak niby film, ktorego celem jest maly polski rynek mialby wygladac jak film przeznaczony dla calego swiata?

Jezeli chodzi o seriale, to Bez Tajemnic bylo
Mimo, że faktycznie te filmy które wymieniliście są raczej udane to zastanówmy się na jaką skalę. Drogówka, Dom Zły, Głęboka woda to są produkcje raczej wyłącznie na polski rynek. Żaden Brytyjczyk czy Amerykanin tego nie zrozumie i nie musi. to bardzo lokalne kino i lokalne problemy. Może Jack Strong się przebije dalej niż za nasze małe lokalne podwórko.

Nadal są to mimo wszystko dość tanie w produkcji dramay, obyczajowe, komedie itp. Gdzie
@miki4ever i właściwie dlaczego celem Wiedźmina miałbyć mały polski rynek a nie cały świat? O to mi właśnie chodzi! Jednak gra pt. Wiedźmin potrafiła dotrzeć na cały świat i być jedna z najlepiej sprzedających się gier na Steam. Dlaczego, bo była/jest dobra, ciekawa, uniwersalna, zrobiona z rozmachem i z głową. Czy jak coś jest robione na nasz rynek (wyłącznie) to od razu misi być gówniane?
i właściwie dlaczego celem Wiedźmina miałbyć mały polski rynek a nie cały świat?

@kolesio: A kto niby za to mialby zaplacic? Jaka wytwornia w Polsce bylaby w stanie to zorganizowac?

Co ma rynek gier wspolnego z filmami?
@miki4ever: A co mnie to obchodzi. Wiem tylko, że wpakowali w film 18 mln zł. Czy było warto? Łatwo wydać 18 mln i mieć gówno. Koszt wyprodukowania gry Wiedźmin 40 mln zł . Sukces na skalę światową.

Produkcję i rynek gier i filmów moim zdaniem obecnie można śmiało porównywać. W obu przypadkach pisze się złożone scenariusze, zatrudnia aktorów, reżyseruje sceny. Często w filmach są animacje komputerowe, a w grach sceny filmowe.
@kolesio: Swego czasu próbowałam sobie wyobrazić polskiego Dextera. Miałby ręce pełne roboty, Wiejska, Rydzyk, Kaszubski, mama Madzi, oszuści z Allegro... Nie wiem, czy Wisła by wytrzymała i nie wystąpiła z brzegów po takiej dawce mięcha.