Wpis z mikrobloga

@Niepotrzebne_plus18: Lol... Dosłownie wszystko mi przypomina w tej grze Gothica, może poza skopaną walką i lepszymi dialogami. Nie mam pojęcia czemu tak dużo osób jeździ po tej grze, może to przez walkę, bo nie wystarczy wciskać na pałę LPM tak jak w 99% nowych gier. Questy i dialogi są zajebiste (pisałem w poprzednich wpisach), pełno nawiązań do poprzednich gier, fabuła też całkiem fajna... Przy żadnym aRPG tak dobrze nie bawiłem od
@Niepotrzebne_plus18: No i o tym właśnie mówię. Napieprza LPM a potem klnie, że walka jest niezbalansowana. To jest system prostszy niż był w Gothic 1 i 2, bo tam jak za szybko nacisnąłeś LPM to atak się anulował, tutaj po prostu animacja trwa dłużej i nawet troll będzie szybszy.

A co do interfejsu to tak, jest prawie identyczny z tym z dwójki.
@Kazak77: Może dlatego, że w Gothicu było choć trochę czuć, że przynajmniej na początku wszyscy mają cię za śmiecia(może oprócz Wrzoda, który uważał, że jesteś wspaniałym kompanem) - a to musiałeś płacić za ochronę, a to napadali na ciebie pod murem. Tutaj wszyscy są super przyjaźni.

Walka - teraz nie wiem co miałeś na myśli. W końcu jest skopana czy jest spoko bo nie wystarczy wciskać LPM? Dla mnie walka jest
@Wiedmolol: Jest skopana, bo wystarczy naciskać LPM w odpowiednich odstępach i zabijasz wszystko na samym początku gry, może poza strzelającymi wrogami ale ich jest bardzo mało. Kupowanie lepszych broni i skilli do walki tylko oszczędza czas, a nie powinno tak być. Instant leczenie z grogu też jest trochę przegięte. Ale seria Gothic raczej nie słynęła z rozbudowanego systemu walki tylko z ciekawej fabuły i questów, a tutaj tego nie brakuje.
@Kazak77: Questy są skopane przez nudne podziemia i nieciekawe/zbyt łatwe potwory. Proste korytarze - mogliby się chociaż raz na jakiś czas pokusić o jakieś dźwignie i przełączniki. Do tego w Gothicu jaskinie miały na końcu jakąś nagrodę, która autentycznie sprawiała, że czułem się silniejszy albo albo np. że czegoś dokonałem w tej grze. Tutaj mamy pełno kopalń zapełnionych przez pająki i nietoperze, a na końcu takiego podziemia znajdujesz grzybka, kilof i
@Wiedmolol: Korytarze to obok walki chyba największa zmora najnowszych RPG, zgadzam się w 100%. A questy mimo wszystko mi się podobają. Pełno jest standardowych przynieś/podaj/pozamiataj, ale przynajmniej piranie się postarały i podczas tych standardowych questów można się uśmiać jak znajdujemy Miotłę Zniszczenia albo słuchamy o kompasie z banana który wykrywa małpy.

No i tak- tego poczucia, że jesteśmy nikim trochę mi brakuje, ciągle myślałem że w końcu trafimy na kogoś kto
@Wiedmolol: Zgoda, jest trochę mało ukrytych lokacji. W G1 było ich mało, ale w G2 już było z tym nieco lepiej. Co do unikalnych broni - też racja. Znajdujesz jakiś unikatowy super-mieczyk czy cośtam w jakiejś losowej skrzyni u kogoś w chacie? A broń serio legendarna, typu Miecz Koronacyjny Caladoru jest raczej średnia. Do tej gry jakby się zabrali modderzy jak do G3 to by zrobili z tego niezłego "gothica". Np.