Wszyscy sobie albo smacznie śpią, albo odpoczywają, albo nie mają nic do roboty, a ja po 14 godzinach pracy pakuję sam choineczki dla dwóch kolejnych mirków, bo obiecałem, że sam wszystko będę doglądał ;) A nie mogę się zebrać, bo tyle folii bąbelkowej, że muszę sobie trochę poprzebijać ;) #historieprywaciarza #nocnazmiana #niemamjuzsily
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link