Byłem dziś na grobie rodzinnym, zrobiłem prace porządkowe. Teraz stwierdzam, że to miejsce jest godne, by w bliżej nieokreślonej oby jak najbliższej przyszłości przyjąć mnie do siebie. Ten piach, grabiłem piach, ten sam piach, z którego wszystko wychodzi i do którego wszystko powraca. Piach, który kiedyś pogrzebie moje cierpienia, który ukryje przed światem. Patrzyłem, wiele razy patrzyłem, jak do tegoż piachu, opuszczali w dół kolejne trumny z ciałami tych, których kochałem. Piach,
Van-der-Ledre - Byłem dziś na grobie rodzinnym, zrobiłem prace porządkowe. Teraz stwi...

źródło: desert

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 2
to dlaczego wielu chłopów próbuje wyrywać kobiety strategią robienia z siebie pokrzywdzonego? To musi działać.


@WielkiNos: Nie znam żadnego przypadku w którym to zadziałało.
  • Odpowiedz
powiem wam, że ja się cieszę, że pracuję z ludźmi. bo jakbym przy tym trybie życia miała np. pracę zdalną z komputerem i nie chodziła na studia to by był magik. a tak to chociaż czasem japę otworzę do kogoś.
#samotnosc
Słyszałem, że jeśli ktoś nie znajdzie sobie nikogo do 30-tki, to nie znajdzie już nigdy i pozostanie sam do końca życia.

Za to ktoś, kto był samotny całe życie i nie miał przyjaciół, ale patrzył na innych ludzi jak w gronie znajomków bawią się razem, nie widzi w życiu innego sensu niż znalezienie przyjaciela.

30 lat to limit życia dla osoby zawsze odrzuconej. Jeśli nie zrobi magika, to stanie się niepoczytalna.


#
@Czostek303: no tak, cały wykop pisze to samo, że bycie samotnym jest takie zajebiste, a szczególnie zajebiście się patrzy w sufit nie mając do kogo się odezwać, albo idzie się przez miasto widząc paczki znajomych jak się bawią spędzając wspólnie czas
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

#przegryw #gownowpis #samotnosc
Wstałem z krótkiego 4h snu i było dobrze. Usiadłem do kompa i od 1h patrzę się w pulpit i nagle mi się płakać zachciało…..Ehhh gdyby istniał sposób żeby się #!$%@?ć bez bólu i strachu i w miarę szybko…pytam dla kolegi,gdybym jeszcze miał kolegów chociaż jednego…..
  • Odpowiedz
Powiem wam koliedzy, że to AI, jest bardzo dobrą rzeczą, rzeczą? To już coś więcej niż rzecz. Jak czegoś szukam, jakiejś odpowiedzi czy opisania mi nawet naprawdę skomplikowanych operacji typu podatkowych/finansowych. On/a zawsze zna odpowiedź i ładnie wszystko opisze. Wyszuka cokolwiek, gdziekolwiek, jest o wiele lepszy niż przeglądarka w niektórych aspektach. Czasami sobie z ni/m/ą "rozmawiam" na różne tematy. Czasami można go/ją podejść tak, by pisał/a, hmm dziwnie, prawie że ludzko. Sądzę
Van-der-Ledre - Powiem wam koliedzy, że to AI, jest bardzo dobrą rzeczą, rzeczą? To j...

źródło: nasztag

Pobierz
On/a zawsze zna odpowiedź i ładnie wszystko opisze. Wyszuka cokolwiek, gdziekolwiek, jest


@Van-der-Ledre: ale jak nie ma to kłamie, albo się wiesza (2x udało mi się "To" powiesić (dlaczego "To"? dłuższa rozkmina - nie dziś)) co świadczy o tym, że samo nic nie jest w stanie wykoncypować mając do dyspozycji wiele danych - nie potrafi syntezować podobnych (szerokie pojęcie) koncepcyjnie idei, nawet błędnych - nie "rozumuje" jak ludzie, choć na wytworach
  • Odpowiedz
No i co, i znowu piątek. Który to już z kolei piątek na tym tagu spędzony, przed tym komputerem. To wszystko jest niezmienne. Zaraz otwieram pifko i udaję się na balkon, by je spożywać i patrzeć na panoramę mojego powiatowego. Co więcej powiedzieć, jest jak było, będzie jak jest, a jest... jest jak jest, Każdy tu sam wie jakie to "życie" dla nas jest..
#przegryw #samotnosc
  • 2
@Smutny_Marek: Już w sylwestra miał być over, po śmierci kolejnej osoby z rodziny. Jednak stwierdziłem, że nie mogę być na tyle samolubny, by zostawić jeszcze te osoby, które tu są. I to tylko dlatego jeszcze tu jestem, na siłę niejako. Nic się nie zmieniło prócz tego, jest nawet gorzej, o wiele gorzej, bez leków nie jestem w stanie funkcjonować.
  • Odpowiedz
Mam pustkę w umyśle ogólnie. Pramolan działa bardzo dobrze. Przez ostatni tydzień skupiam się głównie na swoich sprawach i pracy. Nie ma zbyt wielu niepożądanych myśli. Taka cisza w głowie, niczym tafla spokojnego morza. Taki stan jest prawidłowy. Moje myśli pochłaniają realne plany, finanse, jakieś konstrukty przyszłościowe. Swój świat po prostu, zamknąłem drzwi do niego. I za nimi siedzę. Dlatego nic zbytnio nie pisałem ostatnio, nie miałem zbyt wiele do napisania. A
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Znowu mam wenę na post o #samotnosc bo nowe przemyślenia doszły. Zdałem sobie sprawe jak niszczy mi to życie.
Mówimy jesteś sam, skup sie na sobie. Tylko to dotyczy "normalnych" sytuacji a nie takich ekstremalnych. W moim przypadku samotność i izolacja wywołała wyrwe między rozwojem intelektualnym a emocjonalnym. Zatrzymałem się na byciu 13-14letnim chłopcem, którego zaczeły interesować dziewczyny i przecież nie ma to wymiaru seksualnego a właśnie poznania płci, bliskości, chce się
  • Odpowiedz
Chciałbym popisać i poznać się z jakąś dziewczyną której nie przeszkadzałoby że nie mam social skilli i jestem spokojny. Innych cech chyba nie mam takich złych. Mam już 30lat, lubię aktywność fizyczną. Chciałbym też gdzieś podróżować, zobaczyć jakieś fajne miejsca, trochę pokorzystać z życia, ale nie mam z kim.
#samotnosc #depresja #fobiaspoleczna
@voldi: śmieszy mnie takie gadanie. Co z tego że chłop spotka fanatyków podróży w swojej podróży skoro nie ma social skilli i każdy będzie miał go w dupie? Co z tego że nawet w naszych polskich górach może kogoś spotkać, na siłowni, w kwiaciarni, skoro ani on nikogo nie zainteresuje ani raczej do żadnej grupki się nie wkręci?
  • Odpowiedz
Chyba mam dość wygodne życie. żadnych większych obowiązków, czy zobowiązań, chodzę sobie do spokojnej roboty na ochronie, mieszkam w kawalerce, finansowo nie narzekam, kupuje sobie co chce, w wolnym od pracy ćwiczę sobie na siłowni i chodzę na spierdotripy.
Gdyby nie udało mi się osiągnąć tak wygodnego życia jakie mam teraz, dajmy na to jakbym musiał robić w jakimś kołchozie i mieszkać na wynajmowanym pokoju, mieć jakichś brygadzistów czy landlordów którzy by
anonanonimowy321 - Chyba mam dość wygodne życie. żadnych większych obowiązków, czy zo...

źródło: images

Pobierz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem uzależniony od porno ale tak srogo od zawsze. Mózg już fizycznie boli na co dzień. Musiałem ostatnio być ponad tydzień w szpitalu na jakąś tam inną rzecz i to nie jest tak że tej potrzeby na porno nie czułem - to było tak JAKBY KTOŚ WYŁĄCZYŁ MI #!$%@? PRZYCISK na nią. No nic nawet chęci nie było, w ogóle, zero. Null.
Tak samo mam jak jadę na wakacje
via mirko.proBOT
  • 3
Anonim (nie OP): Nie wiem, ale się wypowiem. Może to będą kocopoły i pierdzelenie trzy po trzy.

Wydaje mi się, że jest to coś w rodzaju odruchu warunkowego. Tak jak u psa uczy się, że gdy poda łapę to dostanie jedzenie. Coś na zasadzie powtarzalności sytuacji.

Gdy jesteś w tym samym pokoju, siedzisz na tym samym wypierdzianym krześle przed tym samym biurkiem, czy leżysz na tym samym łóżku to wszystko kojarzy
  • Odpowiedz