#przegryw #emowpis ##!$%@? #im22andthisisdeep While my body was burning once again An unknown feeling struck me I believe it is called pleasure I enjoyed suffering for the first time My life of misery is dead I will follow Satan's path Blackness inside my soul Coldness inside my heart
Pogratulowałem bratu, bo dostał staż związany z kierunkiem w jakim studiuje tj. z informatyką. Może chociaż on nie będzie nieudacznikiem tak jak ja. #przegryw
#przegryw wiecie co... ja juz chyba bede palił te szlugi az sie przekręce i bedzie spokój i tyle, gorzej jak sie nie przekręce tylko se zdrowie zniszczę i większej deprechy dostanę...ja juz serio nie mam siły znosić dłużej własnej głowy
@WirtuozPrzegrywu: Ja mam taką strategię, choć nie palę zbyt dużo, to z każdym zaciągnięciem się cygarem mam świadomość że skracam sobie ten marny żywot i to mnie cieszy, tak samo z każdym wypitym kieliszkiem wódki itd. Nie ma po co przedłużać sztucznie tego żywota. Jak będę miał umrzeć to umrę i tyle, nie zależy mi.
@WirtuozPrzegrywu: Ja nie, ja palę okazyjnie np. 2 razy w tygodniu. Też mam chore serce, ataki bolesne jego itd. ale to nie szkodzi, swoje musi poboleć.
Kiedyś w moim korpokołchozie była taka Dominika, niby mysza ale taka cicha woda, wiecie tatuaż tu i tam. Miała chłopaka. Raz była taka sytuacja, że się spotkaliśmy rano przy wejściu i we windzie przylepiła się do mnie bokiem.
Akurat byłem wtedy jakiś dziwnie chory - nieprzespana noc + półomdlenie w pociągu w drodze, miałem już się cofnąć po tym jak się wysadziłem z tego pociągu i wziąć na urlop żądanie ale zdecydowałem
@cichy-spokojny-grzeczny: spokojnie, może po prostu na kacu ledwo trzymała się na nogach. Mi kiedyś w zatłoczonym autobusie jakaś laska położyła głowę na ramieniu. Ja jak to sigma kompletnie to zignorowałem bo to nic nie znaczy ¯\(ツ)/¯
@EndThis: @Mantusabra tylko co do tego ryżu żeby poczuć się jak dajmio na dworskiej uczcie u siooooguna bo znów ten kurczak z sosem słodkokwaśnym to też nuda
Oskarek se może jesc McDonalda cały rok i ma twarz gładką jak dupa niemowlaka a chłop tylko kefirek boży se na dobry sen wypił i mu wywaliło pryszcze na mordzie ehh śmiechu warte #przegryw
Dwa tygodnie temu miałem pobrana krew i mam takie zielono żółte ślady w tym miejscu. W aptece dali mi uzarin, ale już tydzień o nie przeszło #medycyna #leki #lekarz #zdrowie #przegryw
Jutro pojadę sobie po pracy do mojej samotni vanderledrowskiej, a wieczorem na rower. I zjem sobie na obiad sałatkę cesar w wiejskiej knajpce przydrożnej. Taki to małomiasteczkowy żywot, tu wszystko rządzi się swoimi prawami. Pamiętam, że jak nie pracowałem, to jak sobie jeździłem na moje samotnicze wyprawy, to ulice były całkowicie puste w godzinach pracy. Mogłem jechać, jechać i jechać przez te pola i lasy i nie minąć żywej duszy. Dookoła powiatowego
@Van-der-Ledre Z Polską powiatową bywa słabo, bo ta wymiera więc i z obrzeżami powiatowego nie jest dobrze.
U mnie jest dość podobnie, wiele miejsc wygląda tak samo jak w czasach mego dzieciństwa, z tą różnicą że dziś mamy lepsze drogi(przynajmniej tak mam w swej okolicy).
Szkoda że pandemia wykończyła stare osiedlowe sklepiki czy lokale z gastronomią które "były od zawsze" - takie miejsca dodawały klimatu i poczucie stabilności.