MEN pyta: czy podręczniki powinny być bezpłatne?
Ministerstwo Edukacji przygotowało krótką (1 minuta) ankietę dotyczącą wdrażania w Polsce e-podręczników. Najważniejsze pytanie: czy podręczniki powinny być bezpłatne. Zabierzmy głos w tej sprawie, niech MEN usłyszy naszą opinię.
rekrutacja z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 210
Komentarze (210)
najlepsze
Miały być Ipady dla każdego!? Polska pierwsza z elektronicznym szkolnictwem!
Jesli sie nie myle, to mamy juz calkiem spora, wieksza niz potrzeba, grupe utrzymujaca sie z tej samej kasy, czyli naszych podatkow
Uwazam ze to dotyczy dowolnego przedmiotu. Skoro:
1. studiowali go albo przynajmniej probowali go opanowac na tyle aby pozniej przekazac wiedze dalej.
2. ucza nizszego poziomu niz sami musieli opanowac.
3. wiedza gdzie sa ksiazki
to wystarczy jesli by na tej podstawie wspolnie zredagowali podreczniki, poprawiali je, oceniali, zawsze cos z tego wyjdzie. Jesli jeszcze dostana profesjonalne wsparcie np w trudniejszych obszarach albo zarzadzaniu tym calym systemem, mysle ze moga
podreczniki powinny byc tansze i NIE zmieniane co roku.
Coś jest nie tak. Ale nie martw się. Zespół Arkuszy kalkulacyjnych został już powiadomiony i zaraz zajmie się problemem.
Sram na takie ankiety! Szkoda czasu.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Polonistyk: Alternatywa w postaci kupna wersji papierowej (lub wydrukowania jej samemu) byłaby możliwa, nie stanowi to przeszkody.
@karvon: Rysik + Paint?
Komentarz usunięty przez moderatora
a przyznać muszę, mam do tego talent ;)
Zresztą jest niemożliwe, żeby podręczniki były za darmo. Po prostu zapłacimy nie w księgarni, a w podatkach. Nie ma czegoś takiego jak darmowy lunch i koniec!
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ktos nas robi w konia.
Zasada jest dość prosta, zawsze i w każdej dziedzinie.
Jeżeli możesz coś kupić na wolnym rynku to kupisz to taniej. Jeżeli musisz coś kupić u danego wydawcy, w tym przypadku, to na pewno nie policzy on tanio z prostego powodu, nie ma konkurencji. Nie ma tego problemu z kredkami czy zeszytami ale z książkami zawsze tak będzie.
Teraz wytłumacz mnie, wydawcy. Dlaczego mam Ci sprzedać komplet książek za 100 zł
Same czytniki powinni kupować rodzice (w skali kilkunastoletniej nauki to jest śmieszny koszt, w przypadku gdy MEN zrobiłby zbiorowe zamówienie na np. Kindle, to cena za podstawową wersję wynosiłaby ze 200 zł). Oczywiście pewnie podniesie się raban, że kiedyś za podręczniki się płaciło 100 zł, a