No dobrze, wszyscy tu twierdzą, że koło zamachowe musiało by być duże i ciężkie a jakby je zrobić mniejsze, ale jakimś polem magnetycznym je spowalniać tak by imitowało większą masę?
@omar_is_coming: A może a gdyby w ogóle wywalić koło zamachowe, żeby jeszcze uproscić konstukcję i zamontować hamulec cierny bezpośrednio na "tłoku"? I jeszcze żeby lepiej się sprawdzał, nie zużywał, itd. zastąpić go cieczą przetłaczaną przez małe otwory? D tego dodać małą poduszeczkę gazu, żeby pierwsze uderzenie zmniejszyć? I na koniec nazwać to "zwykły amortyzator gazowo-olejowy?" :)
Masa hamulca elektromagnetycznego + instalacja wysokonapięciowa + kable na duże natężenia + transformator + większy akumulator lubiący prądy zwarciowe.
Ten wykop idealnie pokazuje, dlaczego Polacy są tak zj%!@nym narodem. 95% komentarzy pesymistycznych na temat polskiego wynalazku - nie da się, nie zadziała, nie można, do dupy, przyjdzie Niemiec z zachodu i wykupi. Ja p#%@@$!e ludzie co z wami?
Ps. Dyson też nie mógł przez lata sprzedać swojego wynalazku pomimo tego, że był innowacyjny. Wszystkie korporacje go odrzuciły, chociaż nie zagrażał ich zyskom. Łagiewka ma jeszcze trudniej. Gdyby okazało się, że samochód
@Dakkar: narod hejterow to jedno, a drugie to lykanie wszystkiego co polskie tylko dlatego, ze polskie. To fakt, ze Polacy chyba najmocniej ze wszystkich nacji krytykuja swoich rodakow, ale to nie znaczy ze kazdy polski pomysl/wynalazek jest genialny, tylko paskudny charakter ludzi utrudnia jego realizacje.
Ja zastosowania tego w samochodzie na serio nie widze chocby dlatego ze kazdy samochod musialby wazyc kilkaset kg wiecej, co generuje powazne problemy jak duzo drozsze
@Dakkar: tylko ze wlasnie masa walca i jego srednica musi odpowiadac poteznej energii, ktora trzeba rozladowac. Jesli walec/kolo bedzie za lekkie to tlok, ktory ma za zadanie je napedzic nie spelni swojej roli. I tutaj wlasnie dostrzegam kolejny problem - masa kola musialby byc zaprojektowana do bardzo duzego obciazenia, czyli do np. zderzenia do predkosci 80km/h. Aby takie kolo spelnilo swoja role to musialby wazyc pewnie setki kilogramow. Natomiast w momencie
Z tym urządzeniem może być jak kiedyś z komputerem ś.p. Jacka Karpińskiego, ale ja nie o tym... pewnie i tak żaden koncert motoryzacyjny tego nie wprowadzi, bo zmniejszyłoby się zapotrzebowanie na nowe auta (mniej wypadków)
@m__r: Wręcz przeciwnie, ilość wypadków by się zwiększyła bo kierowcy już by się nie bali tak o swoje samochody. Chciałbyś sprawdzić na swojej łydce jak skutecznie zderzak Łągiewki zatrzyma samochód pędzący 50km/h?
Wygooglować proszę filmik dotyczący Łągiewki. Nie mógł opatentować przez naście lat. Non stop walka z urzędem patentowym aż w końcu filmik na YT się pojawił i co? I pomysł zayebał koleś z jakiejś znanej uczelini ( moze oxford ) nie pamiętam. Opatentował i sprzedał Do F1. Tak tak Formuły 1. Ogólnie syn pana Łągiewki przejął stery bo staruszek już nie ma sił. Syn sprzedał pomysł arabom a oni wykorzystują to w portach
Gosciu jest wysmiewany przez naukowcow za zaprzeczanie zasadom dynamki Newtona. Nie wiem dlaczego, ale sila bezwladnosci jakos inaczej dziala niz moznaby sie spodziewac. Trzebaby zrobic dokladniejsze pomiary, zeby sie przekonac czy rzeczywiscie jest cos niezgodnego z Newtonem, ale fakt, ze na tym filmiku blaszka przy zderzeniu jakos dziwnie sie zachowuje.
Czyli minął czas. Był dobry Polski wynalazek przez lata, nikt nie chciał się tym zająć. Opatrzony logiem i angielską nazwą prędko pewnie znajdzie zastosowanie.
Ale oglądamy filmik jakiejś EPAR Technology Group, mimo że w działaniu podobne to przecież to nie jest "zderzak Łągiewki" jak sugeruje tytuł znaleziska.
@Suszi88: Dlatego, że to ty zarzuciłeś @kazek35 niezgodność tytułu z treścią. Zanim się jakiś zarzut wysunie to trzeba sprawdzić jego poprawność. Nie podzieliłeś się żadnymi wątpliwościami, tylko arbitralnie stwierdziłeś, że nie jest to zderzak łągiewki i jeszcze oczekujesz, że wszyscy będą Ci szukać w internecie informacji i potwierdzeń podczas gdy tobie nie chciało się nawet użyć google.
Uczeni nas uczyli, że zderzak Łągiewki nie ma sensu... i w pierwszy wydaniu, rzeczywiście miał sporo wad. Jego syn się uparł i kontynuuje prace rozpoczęte przez ojca.
@Vegetan: Co ma zmienić grafen, jeżeli zdolność do gromadzenia energii zależy od prędkości obrotowej koła i jego masy (konkretnie momentu bezwładności)?
@kazek35: A czym to się różni od wcześniejszych wersji? Ciągle energia uderzenia jest zmieniana w energię wirującego koła zamachowego. Dochodząc do energii, którą trzeba wytracić przy wypadku samochodowym potrzebujemy ciężkiego koła lub wysokich prędkości obrotowych. Do tego wszystko musi być solidnie przymocowane do ramy samochodu, żeby takie koło nie odjechało z miejsca wypadku powodując następne zagrożenie. I sprawa robi się niewarta świeczki, bo system jest ciężki i wcale nie lepszy niż
Komentarze (202)
najlepsze
Masa hamulca elektromagnetycznego + instalacja wysokonapięciowa + kable na duże natężenia + transformator + większy akumulator lubiący prądy zwarciowe.
Wcale na plus nie wyjdziesz.
Ps. Dyson też nie mógł przez lata sprzedać swojego wynalazku pomimo tego, że był innowacyjny. Wszystkie korporacje go odrzuciły, chociaż nie zagrażał ich zyskom. Łagiewka ma jeszcze trudniej. Gdyby okazało się, że samochód
Ja zastosowania tego w samochodzie na serio nie widze chocby dlatego ze kazdy samochod musialby wazyc kilkaset kg wiecej, co generuje powazne problemy jak duzo drozsze
ZŁODZIEJE! UKRADLI KONKRETY Z TEJ WYPOWIEDZI
sila bezwladnosci
o lagiewce slyszalem chyba 10lat temu
a nadaj nie moge kupic zderzaka do auta
pieprze taka nauke na co oni czekaja az jakis niemiec przyjdzie i ich kupi ale za cene jaka oni chca
znow sie obudzimy jak z innymi technologiami, przyjdzie ktos i zrobi lepsza