Jakbym się tam przeniósł, wszystko trzymałbym w pojemnikach próżniowych albo zaklejał. Albo pakowałbym do pojemników próżniowych, które bym potem zaklejał. :)
@piotr7557: hola hola, te statystyki są z dupy wzięte bo nie są umieszczone w kontekscie ludzi tam żyjących, to estymata wzięta po najmniejszej lini oporu (biorąca pod uwagę ilość ludzi zamieszkujących całą kule ziemską), dla osób żyjących w australii te statystyki nie były by tak różowe, co nie zmienia faktu że zgony wywołane kontaktem z potencjalnie zabójczym gatunkiem zwierzęcia są tam dosyć rzadkie (kilkanaście rocznie). Oprócz śmierci istnieje jeszcze szansa na
Nie mieszkam w Australii ale tez mialam spotkanie z czarna wdowa. Wielka obrzydliwa w schowku na balkonie. Z kolei brat mojego meza zostal ugryziony przez czarna wdowe. Ale nic mu w sumie nie bylo, przezyl. Reka mu spuchla i zrobila sie obrzydliwa. A ten #!$%@? prawie ugryzl mojego meza. Na zdjeciu juz odstrzelony...
Śmiać mi się chce jak widzę opinie jaka ta Australia straszna bo ktoś nakręcił filmik z jednym pająkiem w bucie albo jednym wężem w kiblu. Zupełnie tak samo jak w TV pokazują imigrantów i w jednym cięciu zawsze jest jakieś dziecko, żeby pobudzić dramatyzm sytuacji a tak na prawdę trzeba ich ze świecą szukać. Oczywiście nie liczy się to, że nawet w przypadku wypadków ukąszeń, których notabene jest szczególnie mało a jad
Ja myślę że Australijczycy mają bardzo dobrą (niepisaną) kampanie społeczną w której pokazują światu jak tam jest strasznie i niebezpiecznie. Robale, pająki, aligatory obrzydzają/odstraszają większość ludzi więc łatwo tym sposobem pokazać -> lepiej tu nieprzyjeżdzajcie. Bardzo chciałbym tam żyć i śmieszy mnie trochę takie podejście i jeszcze ten komentarz - "Welcome to Australia..."
(podkopnik, łac. Atrax robustus, zwyczajowo ptasznik australijski[a]) – gatunek dużego pająka (osiągającego od 24 do 60 mm długości[3]). Występuje w Queensland i Nowej Południowej Walii; szczególnie często w okolicach Sydney. ubarwienie brunatnoczarne; buduje rurkowate sieci w szczelinach skał, pod kamieniami i przy pniach drzew w rzadkich lasach eukaliptusowych, parkach i ogrodach; czasem wnika do domów. Aktywny jest głównie o zmierzchu lub w nocy. Bardzo agresywny i niebezpieczny (osobniki męskie); zwykle uważany
Ja ostatnio w skrzynce na listy znalazlem wypasionego redbacka (polnoc Brisbane). Jeden z najbardziej jadowitych tutaj. ale na szczescie male rozmiary maja :)
Zagazowalem go tutejsza chemia i sie zwinal w klebek :)
A priest and a shepherd from Australia #!$%@? in a TV game. After answering all the questions, there is a tie. So both are given one final assignment. It is to write a poem in three minutes, using the word "Timbuktu". It is city in Africa. The priest returns with the fruit of his inspiration:
Komentarze (110)
najlepsze
Albo pakowałbym do pojemników próżniowych, które bym potem zaklejał. :)
@moon_bluebird: (╯︵╰,)
@S-Type: To byłby odpowiedzialny za obsługę miotacza :P
Jeden z najbardziej jadowitych tutaj.
ale na szczescie male rozmiary maja :)
Zagazowalem go tutejsza chemia i sie zwinal w klebek :)
A priest and a shepherd from Australia #!$%@? in a TV game. After answering all the questions, there is a tie. So both are given one final assignment. It is to write a poem in three minutes, using the word "Timbuktu". It is city in Africa.
The priest returns with the fruit of his inspiration:
"I was a father all my life,